"Rolnik szuka żony": co łączy Martę Manowską i jednego z uczestników?

Rolnicy, którzy zdecydowali się wziąć udział w programie, przynajmniej w dwóch pierwszych edycjach, nie mogą żałować. Kilku udało się znaleźć prawdziwą miłość - uczestnicy stawali już kilkakrotnie przed ołtarzem, a nawet doczekali się potomstwa. W Wigilię na świat przyszło dziecko Ani i Grzegorza Bardowskich, a Robert i Agnieszka Filochowscy potwierdzili, że zostaną rodzicami.

Niestety, nie wszyscy mieli tyle szczęścia. Łukasz Siebers, rolnik, którego poznaliśmy w ostatniej edycji programu, spośród kandydatek na partnerkę wybrał Patrycję, ale pomiędzy nimi nie zaiskrzyło. Takich par było więcej. Widzowie mogli odnieść wrażenie, że trzecia edycja programu okazała się niezbyt udana. Nic bardziej mylnego!

Choć program zakończył się w listopadzie ubiegłego roku, rolnicy nie dają o sobie zapomnieć i informują o zmianach zachodzących w ich życiu prywatnym. Miłość odnalazła Patrycja, wybranka Łukasza. Dziewczyna otrzymała kilkaset listów od zainteresowanych nią mężczyzn. Traf chciał, że jeden z autorów okazała się wysokim farmaceutą, a Patrycja nie mogła się w nim nie zakochać.

A co z Łukaszem? 31-latek podobno... zadurzył się w prowadzącej.

Rolnik po zakończeniu trzeciej edycji programu postanowił kontynuować swoją pasję i zwiedzać kolejne kraje. Ponieważ pomimo udziału w show nadal nie miał dziewczyny, na pocieszenie wyjechał w podróż, tym razem do Wietnamu. To tam wcześniej była Marta Manowska. Łukasz miał więc pretekst do rozmów i pytań.

- Ona byłaby wspaniałą towarzyszką, ale nie pytajcie mnie o nic więcej... - zdradził w rozmowie z "Rewią".

Siebers odwiedził już ponad 30 krajów i zdobył najwyższy szczyt Afryki, Kilimandżaro. Czyżby miłość do podróżowania miała połączyć go z urodziwą Manowską?

Marta do niedawna była singielką. Jakiś czas temu wyznała jednak, że zakochała się w kimś, kogo poznała podczas jednej z wycieczek do Azji. Był to jednak świeży związek i Manowska nie chciała mówić o szczegółach. Marta i Łukasz pasowaliby do siebie?