"Rolnik szuka żony": Adam Kraśko nie daje o sobie zapomnieć. Dobrze umie wykorzystać popularność
GALERIA
Adama Kraśki chyba nikomu nie trzeba już przedstawiać. Gospodarz z Podlasia zyskał popularność dzięki 1. edycji "Rolnik szuka żony". W programie TVP1 chciał znaleźć miłość swojego życia. Niestety, ten plan się nie powiódł. Choć program z jego udziałem się skończył, farmer wciąż nie daje o sobie zapomnieć.
Początkowo liczył na dalszą karierę w telewizji i pojawił się nawet w kilku programach. Wystąpił m.in. w show telewizji Polsat "Celebrity Splash", a także pojawił się w programach kulinarnych "Hell's Kitchen" i "Top Chef". Co robi teraz?
Postanowił robić karierę
Z czasem okazało się jednak, że najwięcej korzyści przynosi mu to, na czym zna się najlepiej. Pracę na gospodarstwie połączył jednak z przyjemnością. Rolnik znalazł czas na… występy z zespołem disco polo.
Razem z grupą XFORT nagrał kilka piosenek, takich jak "Szalona laska" czy "Oj Aniu, Aniu". O tej ostatniej mówiło się, że jest dedykowana poznanej przez rolnika w show Jedynki Ani. Mimo charyzmy i poczucia humoru nie rozkręcił oszałamiającej muzycznej kariery.
Lubi występować
Nie oznacza to, że zupełnie zrezygnował z występów. Przeciwnie, postanowił realizować się jako, krótko mówiąc konferansjer i performer. Rolnika bowiem można było zobaczyć na różnorodnych festynach czy festiwalach rolnictwa.
To jednak nie wszystko. Jak się okazało, jeszcze w tym roku na jego Facebooku pojawiła się rozpiska usług, jakie proponuje celebryta. Można było dowiedzieć się np., że już za 500 zł przyszła panna młoda może liczyć na otrzymanie filmiku z pozdrowieniami od Kraśki.
Ma szeroką ofertę show
Z kolei za 4 tys. zł rolnik z TVP1 zjawi się na jej wieczorze panieńskim. W podobnej cenie oferuje "gotowanie z Adamem Kraśko", czy nawet konferansjerkę na weselu. Fani rolnika mogą liczyć nawet na show, w którym zaśpiewa kilka piosenek w towarzystwie tancerek.
Kraśko oferuje też bardziej okazjonalne wizyty, bo ostatnio wcielił się w Świętego Mikołaja. Jeszcze na początku grudnia informował, że poleca się na wszelkie świąteczne imprezy i dotrze w każdy zakątek Polski. Tuż po Świętach pochwalił się krótką relacją z jednej z wizyt, w Domu Dziecka w Białowieży. Spodziewaliście się tak wszechstronnych działań rolnika?