Rozrywka"Rolnik szuka żony 5": Adam Kraśko nie wytrzymał. Ostro skrytykował zachowanie Jana. "Co za krętacz"

"Rolnik szuka żony 5": Adam Kraśko nie wytrzymał. Ostro skrytykował zachowanie Jana. "Co za krętacz"

Najpopularniejszy rolnik w Polsce dał upust swoim emocjom i ocenił zachowanie kolegów w finale 5. edycji. Nie wszystkim wystawił laurkę. Najwięcej ostrych słów padło pod adresem Jana i Marka.

"Rolnik szuka żony 5": Adam Kraśko nie wytrzymał. Ostro skrytykował zachowanie Jana. "Co za krętacz"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

03.12.2018 | aktual.: 03.12.2018 08:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Adam Kraśko nie daje o sobie zapomnieć. Mimo że edycja programu z jego udziałem zakończyła się kilka lat temu, rolnik wciąż chętnie komentuje poczynania kolegów. Ostatnio nie wytrzymał emocji związanych z finałowym odcinkiem 5. sezonu i dobitnie dał znać, co sądzi o Janie. Przypomnijmy, że uczestnik na oczach kamer rozstał się z Małgorzatą i poprosił o numer telefonu inną kandydatkę. Tego dla Kraśki było już za wiele.

- Mam wrażenie, że Marta Manowska, gdyby mogła, zastosowałaby parę chwytów karate wobec Janka... Co za krętacz, jednych konfitur spróbował, a teraz chce zmienić smak na taki bardziej sztuczny - napisał oburzony na swoim profilu na Instagramie.

Przy okazji Kraśko ocenił też zachowanie pozostałych uczestników 5. edycji. Najwięcej pochwał otrzymał Grzegorz. Jako jedyny z rolników był wierny swojej kandydatce i bez afer w tle postanowił ułożyć sobie z nią dalsze życie.

- Grzesiek, mój ziomek z Podlasia jest tak samo szczery, jak ja. Popieram jego słowa - kłamstwa na początku nie wróżą dobrze na przyszłość, a tej Dorotki mu zazdroszczę. Niech się szybko pobiorą, a ja mogę zaśpiewać im na weselu. (...) Krzysiek... lubię go, jest szczery i sympatyczny, polubiłem też Jessicę, bo jest sobą i dodaje koloru tej edycji Rolnika. A Ewelinka... uhm, niedawno dzwonił do mnie jeden rolnik z Mazowsza, chciał żebym załatwił mu numer do Eweliny. Serio. I postaram się mu pomóc - dodał.

Pod koniec skomentował decyzję Marka (rolnik postanowił w nieelegancki sposób zakończyć znajomość z Aleksandrą) oraz głośną awanturę, jaką rozpętali na wizji Paulina i Łukasz.

- Marek, chłopaku, jedno robisz, drugie mówisz, chyba kryjesz w sobie jakąś tajemnicę, która zatruwa cię od środka. Ola, przepraszam cię za niego, nie wszyscy faceci tacy są, a po tobie widać, że jesteś silną wiarą i spokojnie odpierasz ataki. (...) Łukasz i Paulina... cóż, chwila słabości w rozmowach z Pauliną, a potem przypiekanie gorącym żelazem na wizji. Ujjjjj jak boli, cierpiałem razem z nim, ale... dziewczyny, prawda jest taka, że my, faceci kochamy was za WYBACZANIE NAM BŁĘDÓW i dlatego uważam, że Agata jest tu górą. Niezła z niej dyplomatka i to pomoże jej w życiu! - podsumował.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (4)