Nic nie wskazywało, że dojdzie do tragedii
W rozmowie z "Faktem" Kożuchowska przyznała, że wiadomość o śmierci koleżanki była dla niej ciosem. W końcu miały się spotkać na planie hitu TVP, w którym grały matkę i córkę.
- Nie jestem w stanie jeszcze w tej chwili uwierzyć w to, co się stało. Tydzień temu zaczęliśmy zdjęcia do kolejnej serii "rodzinki.pl" i jasnym było, że za chwilę spotkamy się z Haliną na planie.