"rodzinka.pl": Małgorzata Kożuchowska obiektem kpin

Małgorzata Kożuchowska jest jedną z ulubionych aktorek Polaków. Serca widzów podbiła jako serialowa Hanka Mostowiak. Od czasu występów w "M jak miłość" jej kariera nabrała tempa. Gwiazda zawsze mogła liczyć na przychylność producentów i fanów, którzy darzą ją ogromną sympatią. Chociaż do tej pory na próżno było szukać negatywnych komentarzy na jej temat, ostatnio została publicznie wyśmiana. Czym sobie na to zasłużyła?

Odkąd została mamą, znów znalazła się w centrum zainteresowania kolorowej prasy. Jak możemy dowiedzieć się z tygodnika "Na Żywo", ciąża aktorki nie tylko była szeroko komentowana w mediach, ale stała się też jednym z motywów sztuki teatralnej.

Mowa o spektaklu "Szczury" w reżyserii Mai Kleczewskiej wystawianym w warszawskim Teatrze Powszechnym. Satyra skierowana jest w stronę celebrytów i jest prześmiewczym spojrzeniem na środowisko związane z show-biznesem. Okazuje się, że nie zabrakło w niej odniesień do gwiazdy "rodzinki.pl". W przedstawieniu mówi się o wymodleniu dziecka przez artystkę. W kpiącym kontekście pojawia się też dieta św. Hildegardy, którą, jak plotkowano, Kożuchowska stosowała podczas ciąży. Na scenie wyśmiano nie tylko odtwórczynię ekranowej Natalii Boskiej. Skrytykowani zostali m.in. Michał Żebrowski, Joanna Szczepkowska i Grzegorz Małecki.

Sama zainteresowana jak na razie nie skomentowała tej sprawy i trudno podejrzewać, by to zrobiła. Aktorka ma teraz na głowie zapewne ważniejsze rzeczy. Zresztą, gwiazda już raz udowodniła, że ma duży dystans do siebie. Przypomnijmy, że kilka lat temu w programie Szymona Majewskiego sparodiowała śmierć granej przez siebie bohaterki "M jak miłość". Jesteśmy więc pewni, że nie obrazi się też za słowa wypowiedziane na scenie.