"Rodzina zastępcza": Rozbierane sesje zniszczyły jej karierę?
Rozbierane sesje w magazynach dla panów, promowanie się na salonach i sponsorowane wyjazdy u boku innych pseudo-gwiazd negatywnie odbiły się na wizerunku Moniki Mrozowskiej. Czy dziś aktorka żałuje swoich decyzji? Od serialowej nastolatki do ślicznotki z rozkładówki - zobaczcie, jak zmieniała się przez lata.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Jak to często bywa, Mrozowska trafiła do obsady hitu Polsatu przez przypadek. To nie ona, a jej młodszy brat chciał zostać aktorem i spróbować swoich sił, występując na ekranie. Monika, jak przystało na dobrą starszą siostrę, postanowiła mu towarzyszyć i wybrała się z nim na casting.
Podczas przesłuchań poproszono ją, by także zaprezentowała się przed kamerą. Dziewczyna zachwyciła wszystkich naturalnością i z miejsca dostała się dostała pracę w serialu "Rodzina zastępcza".
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Mrozowska nie spodziewała się, że przygoda z produkcją potrwa dłużej niż 2-3 lata. W rzeczywistości oglądać ją można było przez blisko dekadę.
- W związku z tym, że nie mam wykształcenia teatralnego w dalszym ciągu nie czuję się taką stuprocentową aktorką - zapewnia serialowa gwiazda.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
W ciągu 10 lat na planie serialu w życiu Moniki zaszło wiele zmian - wyszła za mąż, urodziła dziecko i skończyła studia. Sympatyczna nastolatka na oczach widzów stała się kobietą. Jej metamorfozę zauważyć można było nie tylko na ekranie, ale i poza nim.
Mrozowska zaczęła podkreślać strojem swoje największe atuty. Najbardziej zaskoczyła jednak fanów, gdy zdecydowała się wziąć udział w rozbieranej sesji dla magazynu "Playboy".
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Aktorka dwukrotnie pojawiała się na łamach pisma. Jej zdjęcia opublikowano w 2004 i 2008 roku. Dlaczego zdecydowała się wystąpić nago przed obiektywem?
- Za pierwszym razem to była ciekawość, jak to będzie wyglądać. To było parę ładnych lat temu, więc też miała inny stosunek do tego wszystkiego. Był stres, było zakłopotanie, ale pomyślałam sobie, że chyba tak naprawdę nic nie tracę, mogę tylko zyskać.
Złośliwi twierdzili natomiast, że o ile pierwszą roznegliżowaną sesją chciała zerwać ze swoim ekranowym wizerunkiem, o tyle druga była już desperacką próbą zwrócenia na siebie uwagi.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Ich zdanie zdawało się potwierdzać mętne tłumaczenie aktorki, odnośnie rzeczywistych powodów zrobienia kolejnych rozbieranych zdjęć.
- Tę drugą sesję zrobiłam z próżności. To oczywiście żart. (...) Trudno jest oswoić się z własną nagością, gdy ktoś nas fotografuje, ale oglądanie efektów takiej pracy jest bardzo przyjemne. Często patrząc w lustro, widzimy się dużo gorzej, niż wyglądamy w rzeczywistości. Takie zdjęcia mogą być świetnym lekiem na nasze czasami wymyślone kompleksy - powiedziała w rozmowie z "Super Express TV".
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Z czasem Mrozowska na dobre zakosztowała życia w blasku fleszy. Coraz częściej pojawiała się na czerwonym dywanie, chętnie pozując do zdjęć u boku męża i córki. Spotkać ją też można było m.in. na wyjazdach zagranicznych organizowanych dla celebrytów i wschodzących gwiazd telewizji.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Potencjał dostrzegli w niej telewizyjni producenci, zapraszając ją do wzięcia udziału w cieszącym się popularnością programie Polsatu. Serialowa Majka dołączyła do innych telewizyjnych gwiazd w czwartej edycji show "Jak oni śpiewają". Niestety, nie udało się jej podbić serc widzów. Ostatecznie odpadła w połowie sezonu.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
W 2009 roku realizacja "Rodziny zastępczej" dobiegła końca. Aktorka zapewniała jednak, że wcale nie ubolewa z tego powodu. Jak twierdziła, zmobilizowało ją to do rozglądania się za jakimś nowym serialem.
- Nie czuję żalu. Każdy aktor musi liczyć się z tym, że serial, w którym gra kiedyś zniknie z ekranu. Poza tym nie ukrywam, że od dawna chciałam zagrać w czymś innym - mówiła w wywiadzie dla "Twojego Imperium".
- Teraz będę bardziej zdeterminowana i może wreszcie spełni się to marzenie. Może nawet wybiorę się na jakiś casting? - dodała.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
Serialowi producenci wcale nie czekali na nią z otwartymi rękami. Kolejnych zawodowych propozycji było jak na lekarstwo. Mrozowska miała jednak swój awaryjny plan.
- Nie licząc na wielką karierę aktorską skończyłam wydział pedagogiczny, mam zawód. Studium ceramiczne plus dyplom pedagoga pozwalają mi na ciekawą pracę z dziećmi, co bardzo lubię, o ile tylko pozwala mi na to czas - mówiła w jednym z wywiadów.
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
W 2010 roku aktorka po raz drugi została mamą. Wydawało się, że kolejna córka tylko scementuje jej małżeństwo - stało się jednak inaczej. Mrozowska niespodziewanie rozstała się ze swoim partnerem, Maciejem Szaciłło.
- Monika zdecydowała o rozwodzie i ja jej decyzję uszanowałem. Nic nie wiem, aby zmieniła zdanie. Nie zastanawiam się nad tym, co by było. Koncentruję się na tym, co jest. A w tej chwili poza córkami nic z Moniką mnie nie łączy. Przestaliśmy też wspólnie prowadzić program kulinarny w jednej z telewizji śniadaniowych. Było to dla mnie zbyt trudne - wyjawił wówczas jej mąż w rozmowie z "Twoim Imperium".
Czy Monika Mrozowska żałuje dziś swojej decyzji?
To właśnie gotowaniu w większym stopniu niż zawodzie aktora poświęca się obecnie Mrozowska. Telewizyjna gwiazda jest autorką kilku książek kulinarnych, promujących zdrowe odżywianie.
Oprócz kilku odcinków "Hotelu 52" i epizodycznego występu w "Na dobre i na złe" praktycznie nie występuje już w serialach. Mimo starań, nie udało się jej pójść w śladu koleżanki z planu hitu Polsatu, Oli Szwed, która na dobre zagościła na małym ekranie.
Kto wie, być może mniej sensacji wokół własnej osoby poprawiłoby jej medialny wizerunek i zapewniło pracę w kolejnych produkcjach...