Robyn Griggs nie żyje. Ostatnie dni spędziła w hospicjum
Robyn Griggs była dziecięcą gwiazdą, która przebiła się do telewizji i na Broadway. Od kilku lat nie pojawiała się na ekranie, ale cały czas była związana ze światem filmu. 13 sierpnia przegrała walkę z rakiem.
14.08.2022 | aktual.: 15.08.2022 07:36
Wiadomość o śmierci Robyn Griggs pojawiła się na jej oficjalnym profilu na Facebooku. Przyjaciel aktorki pisał o wielkim smutku, ale także o tym, że Griggs "już nie cierpi i chciałaby, abyśmy zapamiętali dobre chwile".
Robyn Griggs miała 49 lat. W 2020 r. poinformowała, że ma czwarte stadium raka szyjki macicy. Od tamtego czasu otwarcie mówiła o swojej chorobie. W lipcu napisała o czterech nowych guzach na wątrobie, mięśniach brzucha i węźle chłonnym. 11 sierpnia trafiła do hospicjum, gdzie zmarła dwa dni później.
Griggs od wczesnego dzieciństwa marzyła o aktorstwie i robiła wszystko, by zaistnieć w show-biznesie. Na deskach teatru stawała pierwsze kroki już w wieku trzech lat, a przez całą szkołę bardziej niż do nauki przedmiotów przykładała się do lekcji tańca, śpiewu itp. W efekcie jeszcze przed maturą próbowała swoich sił na Broadwayu i szybko została zauważona przez ludzi z telewizji.
Grała w reklamach, prowadziła program dla dzieci "Rated K" na kanale Nickelodeon, występowała na Broadwayu. Na początku lat 90. dołączyła do obsady opery mydlanej "Tylko jedno życie", a później "Inny świat" - serialu, w którym swoje pierwsze kroki stawiała też zmarła niedawno Anne Heche.
Po latach intensywnej pracy (w dzień w telewizji, w nocy w teatrze) Griggs zrobiła sobie dłuższą przerwę od aktorstwa. Powróciła dopiero na początku XXI w., stając się gwiazdą filmów klasy B. W swoim dorobku miała takie produkcje jak "Zombiegeddon", "Dead Clowns", "Slashers Gone Wild!". Przez ostatnią dekadę zagrała tylko w jednym filmie ("Joey Hollywood's Movie Night 2"), ale przez cały ten czas była związana z branżą - zajmowała się produkcją i organizowała zloty fanów i spotkania z gwiazdami niskobudżetowych horrorów.
Prywatnie była żoną profesjonalnego golfisty Marka Wileya.