Robin Wright pierwszy raz o Kevinie Spaceym: Nie znałam człowieka
Robin Wright w wywiadzie z "NBC's Today" wypowiedziała się na temat Kevina Spaceya. Stwierdziła, że nie zna go za dobrze, i że nie miała pojęcia o jego zachowaniu na planie serialu "House of Cards".
Aktorka nie wypowiadała się na temat kolegi z planu, odkąd został oskarżony przez Anthony'ego Rappa o molestowanie seksualne. Rapp, znany z udziału w broadwayowskim musicalu "Rent" czy wielokrotnie nagradzanym "Pięknym Umyśle", opowiedział że w 1986 roku, gdy miał ledwie 14-lat, został zaproszony na imprezę przez 26-letniego wówczas Spaceya, a późnym wieczorem aktor miał próbować wykorzystać go seksualnie.
Po tym oskarżeniu zaczęły pojawiać się kolejne – między innymi od członków ekipy "House of Cards". Netflix zerwał kontrakt z aktorem, a w nadchodzącym, szóstym sezonie serialu, główną rolę przejęła Robin Wright.
Aktorka, która przez pięć sezonów wcielała się w serialową żonę granego przez Spaceya Franka Underwooda, powiedziała w rozmowie z "NBC's Today", że członkowie ekipy byli zaskoczeni i zasmuceni, gdy dowiedzieli się o zachowaniu aktora. Ona i Spacey traktowali się nawzajem z szacunkiem i profesjonalizmem. Ale odkąd wybuchł skandal, nie rozmawiali ze sobą.
- Kevin i ja znaliśmy się z planu i z przerw, w których sobie żartowaliśmy – powiedziała – Nie znałam człowieka. Wiedziałam tylko, jak niesamowitym jest aktorem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przeciwko aktorowi w Anglii prowadzonych jest już sześć dochodzeń w sprawie o molestowanie i napaści seksualne.
