Robert Makłowicz dalej broni wyjazdów do Tunezji: "to piękny i bezpieczny kraj"
None
Robert Makłowicz
Ostatnie zamachy terrorystyczne w tunezyjskim kurorcie Sousse wstrząsnęły międzynarodową opinią publiczną na całym świecie. Krwawy zamach ze strony Państwa Islamskiego wymierzony w bezbronnych turystów wywołał strach i panikę wśród wczasowiczów, ale też postawił w wyjątkowo niezręcznej sytuacji polskie gwiazdy, które jeszcze do niedawna zachęcały do odwiedzenia Tunezji.
Jedną z twarzy kampanii promującej ten kraj Maghrebu jest znany z telewizyjnych programów kulinarnych Robert Makłowicz. Popularny kucharz pojawił się m.in. na bilbordach z hasłem "Tunezja jadę tam" i jak się okazuje, wciąż podtrzymuje swoją deklarację. Nawet ostanie dramatyczne wydarzenia nie zmieniły jego zdania na temat Tunezji. W najnowszym wywiadzie dla jednego z tygodników gospodarz kulinarnego show podkreśla, że nie żałuje udziału w kampanii i apeluje, by nie dać się zastraszyć terrorystom. Co nie jest niespodzianką, Makłowicz nie musiał długo czekać na polemikę. Promowanie wyjazdów do Tunezji stanowczo skrytykował podróżnik i aktor, Maciej Zagłoba-Zygler.
KM
Kampania podwyższonego ryzyka
Robert Makłowicz: "nie powinniśmy poddawać się terrorowi"
W rozmowie z tygodnikiem "Twoje Imperium" Robert Makłowicz mówi:
- Nie żałuje swojego udziału w tamtej kampanii, ponieważ Tunezja to piękny i bezpieczny kraj, nie żaden tam Afganistan czy Pakistan.
Jak podkreślał autor kulinarnych programów telewizyjnych, nie powinniśmy pomagać terrorystom w osiągnięciu ich celu, jakim jest wywołanie powszechnego strachu.
- Jestem otwarty na świat, nie godzę się na terroryzm ani na to, by izolować Tunezję. Nie powinniśmy poddawać się terrorowi- czytamy na łamach wspomnianej gazety.
Z taką postawa kompletnie nie zgadza się właściciel biura podróży i aktor drugoplanowy znany z kilku serialowych produkcji, Maciej Zagłoba-Zygler.
Promuje Tunezję, odpoczywa w Hiszpanii
W rozmowie z jednym z plotkarskich serwisów Maciej Zagłoba-Zygler nie zostawia na promujących Tunezję gwiazdach suchej nitki.
- Dziwi mnie zatem fakt, że osoby, które nie mają zielonego pojęcia o aktualnej polityce, bieżących problemach społeczno-gospodarczych wypowiadają się i namawiają na wyjazdy do takich miejsc! Czy poleciałbym jutro do Tunezji? Oczywiście, że tak. Jednak nigdy nie zaproponowałbym takiego wyjazdu innym osobom. Rodzime gwiazdy, skąd taki błędny pomysł na promocję Tunezji? Wynagrodzenie chyba poprzewracało im w głowach.
I choć, jak już podkreślała aktorka znana z "Na Wspólnej", udział w kampanii był bezpłatny, to redakcja "Twojego Imperium" wytknęła Makłowiczowi inną nieścisłość. Zwrócono uwagę, że podczas udzielania wywiadu kulinarny podróżnik przebywał na zagranicznym wyjeździe w Hiszpanii, a konkretnie w stolicy Andaluzji, Sewilli.
KM