Robert Leszczyński: odszedł niezapomniany juror "Idola". Takiego go zapamiętamy

None

Robert Leszczyński: odszedł niezapomniany juror "Idola". Takiego go zapamiętamy
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 5le

Obraz
© AKPA

Zmarł Robert Leszczyński, znany dziennikarz muzyczny, a dla wielu widzów niezapomniany juror "Idola".
To dzięki temu programowi popularny w swoim środowisku dziennikarz "Gazety Wyborczej" zdobył masową rozpoznawalność. Obok Kuby Wojewódzkiego był jednym z najbardziej wyrazistych gwiazd, które oceniały młode talenty. Merytoryczny, ale w swoich ocenach nie na tyle ostry, by wzbudzać tak skrajne emocje jak wspomniany już showman TVN.

Jakim go zapamiętamy?

KM/AR/KJ

/ 5Juror z "Idola"

Obraz
© AKPA

W jury "Idola" zasiadał we wszystkich czterech edycjach od 2002 do 2005 roku. Po sukcesie talent show dostał na antenie Polsatu swój własny autorski program "Mop man". Prezentował w nim muzyczne nowości, przeprowadzał wywiady z artystami z Polski i zagranicy. Z biegiem lat coraz mniej było go jednak widać na szklanym ekranie. Kiedy popularny format zdjęto, wrócił do korzeni, czyli do dziennikarstwa prasowego. Po latach Leszczyński ujawnił jednak kulisy pracy w "Idolu".

Podobno istniał z góry narzucony wzorzec zachowania przewidziany dla członków jury. Za przykład stawiano Simona Cowella - brytyjskiego łowcę talentów, który zasłynął z kąśliwych komantarzy i ocen naturszczyków próbujących zaistnieć w show-biznesie.

- Chcieli od nas podobnej brutalności. Chcieli krwi, potu i łez. Nie zależało im na dobrej muzyce, czy wyszukiwaniu zdolnych wokalistów, tylko na tym, żeby ktoś się na scenie rozbeczał- wyznał Leszczyński w rozmowie z "Newsweekiem".

/ 5Powrót do dziennikarskich korzeni

Obraz
© AKPA

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy go w 3. edycji popularnego muzycznego show. Gdy Kuba Wojewódzki zrezygnował z występu w po 2. serii, ruszyła giełda nazwisk osób, które miałyby zająć jego miejsce. Wybrano Marcina Prokopa i Maćka Maleńczuka. Jednocześnie zapadła podobno decyzja o zwolnieniu Leszczyńskiego. Ostatecznie producenci zdecydowali się powiększyć skład jurorski do pięciu członków i ponownie zatrudnili krytyka. Taka formuła nie sprawdziła się jednak do końca, dlatego w kolejnym sezonie pojawiła się ponownie dobrze znana czwórka, na czele której stanął Wojewódzki.

Po zakończeniu przygody z telewizją Leszczyński został redaktorem naczelnym miesięcznika "Laif" w 2006 roku, a w latach 2007 - 2010 szefem działu Kultura i Styl tygodnika "Wprost". Pełnił też funkcję rzecznika prasowego Przystanku Woodstock.

/ 5Miłość i polityka

Obraz
© AKPA

Swego czasu Leszczyński zajmował się też działalnością polityczną. Był jednym z założycieli Partii Demokratycznej i działał w tym ugrupowaniu. Później przyłączył się do Ruchu Palikota. W wyborach parlamentarnych z 2011 r. z list tej partii starał się nawet o sejmowy mandat, choć bez powodzenia.

O Robercie Leszczyńskim głośno było też pod koniec lat 90. z powodu głośnego związku z artystką Grażyną Trelą. Przypomnijmy, że to właśnie dla młodego dziennikarza aktorka odeszła od Stanisława Soyki, z którym była wówczas związana.
Po tym rozstaniu muzyk po raz drugi w swoim życiu znalazł się na zakręcie. Wróciły mroczne nałogi: narkotyki i alkohol, od których nie stronił na początku kariery.

/ 5Jego śmierć poruszyła wielu

Obraz
© AKPA

Informacja o śmierci dziennikarza poruszyła media i jego dawnych współpracowników. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy tych, którzy mieli okazję pracować z Leszczyńskim. Oto niektóre z nich.

"Ja go pamiętam przede wszystkim jako świetnego znawcę rocka. Człowieka o znakomitej intuicji muzycznej" - Maciej Nowak.

_ "To brzmi jak ponury żart. Odbiera mi mowę. Był takim samym krytykiem jaki był w życiu. Był niesamowicie bezkompromisowy"_ - Jacek Cygan.

"Przede wszystkim był moim przyjacielem. Pamiętam, kiedy jeszcze nie byłem politykiem, Robert zawsze mnie wspierał. Próbowaliśmy też swoich sił w polityce. Był szczery i prawdopodobnie przez to mu się nie udało w polityce" - Robert Biedroń.

"Był świetnym kolegą. Parę lat w jednej redakcji, także w radiu. Żegnaj przyjacielu" - Stanisław Janecki, który był zastępcą redaktora naczelnego "Wprost" w czasie kiedy Leszczyński pracował dla tego tygodnika.

W swoim ostatnim wywiadzie, w programie "Na tapecie", zacytował słowa piosenki The Who: "Mam nadzieję, że umrę, nim się zestarzeję". Mówił wtedy o sobie: "Pan pod pięćdziesiątkę i jeszcze ogromne możliwości przede mną. Tyle do napisania!" - zapewniał.

Robert Leszczyński zmarł 1 kwietnia 2015 roku. Miał 48 lat.

KM/AR/KJ

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta