Pudzianowski trenuje z osadzonymi
Ale co najważniejsze, podzielił się z nimi swoją historią i pokazał, że prawdziwą siłą strongmana nie są mięśnie, a charakter. Mariusz rozmawiał z osadzonymi jak równy z równym, bo wiele lat temu sam był jednym z nich. Zaskoczeni byli nie tylko więźniowie, ale i sam Rinke Rooyens.