Reżyser "Rolnik szuka żony" zdradził kulisy programu. "Nie pokażemy tego w programie, ale wszyscy płakali"
[Galeria]
Każda edycja cieszy się ogromną popularnością i wzbudza ogromne emocje. Teraz dowiedzieliśmy się, jak show wygląda od kulis.
Konrad Smuga, jeden z reżyserów "Rolnik szuka żony", odpowiedział na wiele nurtujących fanów pytań. Przez cztery edycje, które zostały wyemitowane, co jakiś czas pojawiało się pytanie, czy uczestnicy dostają pieniądze za śluby. Reżyser opowiedział także o jednym z najbardziej wzruszających momentów w show. Wówczas płakali wszyscy!
Co jeszcze zdradził?
Wzruszające momenty
W rozmowie z "TeleTygodniem", Konrad Smuga wyznał, że nie mógł powstrzymać łez w momencie, kiedy Zbyszek wyznał Marcie Manowskiej, że nie odnalazł miłości w programie.
- Nie tylko ja, także operatorzy, dźwiękowcy. To jest wyjątkowy bohater. Rozkleiła się prowadząca, potem my. Wszyscy tam płakali. Nie pokażemy tego w programie, ale tak było.
Jeden z pocałunków w show także wzbudził ogrom emocji.
Pocałunek Kasi i Piotra
Podobno pocałunek Kasi i Piotra został przyjęty przez ekipę programu z wielkim entuzjazmem.
- Przy pierwszym pocałunku Kasi i Piotra wszyscy bili brawo.
Konrad Smuga zdementował też plotki o tym, że rolnicy dostają wynagrodzenie za ślub z uczestnikiem show.
- To absolutna bzdura. Gdy jechałem na ślub Agnieszki i Roberta z drugiej edycji, sam kupiłem bilet i prezent. Nie mieli innych gratyfikacji. Nie dajemy w prezentach maszyn rolniczych.
Kulisy
Zdaniem reżysera wiele ciekawych rzeczy dzieje się poza kamerami. Smuga zapewnił również, że żadna z par nie znała się przed programem "Rolnik szuka żony".
Czekacie na kolejną edycję?
Zarzuty widzów
Czwarta edycja wzbudziła mnóstwo kontrowersji. Podczas emisji programu pojawiały się zarzuty, że show jest ustawione, a cały scenariusz powstał dużo wcześniej. Spekulacje nasiliły się, kiedy do programu dołączyła Kasia. Dziewczyna była wybranką Piotra, która dołączyła w połowie sezonu. Mówiono o tym, że para znała się wcześniej, a nawet, że jest w ciąży z rolnikiem.
Pod koniec czwartej edycji pojawiła się kolejna kobieta, Jagoda. Tym razem to wybranka Karola, z którą rolnik od razu złapał wspólny język, a w show nie brakowało między nimi czułości i szczerych wyznań. Widzowie odnieśli wrażenie, że uczestnicy programu szukali także miłości poza programem. Myślicie, że to prawda?
Czekacie na kolejną edycję?