Retro telewizja: Katarzyna Obara - zapomniana twarz TVP

None

Obraz
Źródło zdjęć: © ons.pl

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© ons.pl

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba byłam wtedy jedną z najmłodszych osób z etatem w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

/ 9Katarzyna Obara

Obraz
© AKPA

Pamiętacie tę uroczą i wiecznie uśmiechniętą panią? To Katarzyna Obara, która przez 17 lat związana była z Telewizją Polską. Jak sama o sobie mówi, jest wrocławianką z wyboru. Od czterech lat zasiada w Radzie Miasta Wrocławia i propaguje zdrowe odżywianie w przedszkolach i szkołach. Prywatnie jest szczęśliwą mężatką i dumną mamą 5-letniej Zuzi.

Karierę w telewizji zaczęła od TVP3, jednak dopiero przejście do TVP2 przyniosło jej upragnioną popularność oraz dostęp do znanych programów. Wystąpiła m.in. w "Szansie na sukces", "Familiadzie", "Teleexpressie Junior" oraz "Pytaniu na śniadanie". Tę ostatnią produkcję można uznać za ukoronowanie jej zawodowych dokonań na wizji.

- Współpracę z telewizją rozpoczęłam w wieku 17 lat. Dwa lata później dostałam etat. Chyba była jedną z najmłodszych osób z etatem wówczas w Telewizji Polskiej. I rzeczywiście to była taka praca, która była moją pasją. Ja potrafiłam przyjechać do pracy na pierwszy dyżur na 6 rano i wyjść po 22, bo wtedy pracowałam w informacjach. Taki był tryb pracy i w ogóle mnie to nie męczyło. Uważałam, że po prostu tak ma być, należy się. Trzeba zainwestować czas, by później można było ten owoc jakoś wykorzystać - mówiła po latach w rozmowie z Pauliną Drażbą.

Po urodzeniu dziecka Obara na dobre zrezygnowała z pracy na wizji. Skupiła się na życiu prywatnym i podróżowaniu. Zwiedziła już Chiny, Tybet, Peru, Chile, Brazylię, Meksyk, Kanadę, RPA, Europę i wciąż marzy o dalszych podbojach.

Ambicja i niespożyte pokłady energii nie pozwalały jednak Katarzynie spełniać się jedynie w roli matki, żony i gospodyni domowej. Dziennikarka postanowiła zaangażować się... w politykę. I tak w roku 2010 otrzymała mandat do Rady Miasta Wrocławia z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza.

Na początku grudnia br. podczas sesji Rady Miasta Obarę wybrano na wiceprzewodniczącą Komisji Kultury i Nauki , a także Komisji Rozwoju Przestrzennego i Architektury. Jako członek Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Socjalnych będzie pracować nad wprowadzeniem miejskiego programu Zdrowego Żywienia Małych Wrocławian.

Patrząc na ostatnie dokonania pięknej prezenterki można odnieść wrażenie, że na dobre telewizję zastąpiła nowymi wyzwaniami. Czy jeszcze kiedyś zobaczymy ją na wizji? Fani jej talentu i urody wierzą, że to nadal jest możliwe...

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta