Reprezentanta na Eurowizję wybiorą widzowie. "Koniec z sądami kapturowymi"

Wokół udziału Polski w konkursie wciąż zamieszanie. Najpierw obawiano się o nasze miejsce wśród występujących w finale, później zwolniono szefa delegatury na Eurowizję, Mikołaja Dobrowolskiego. Teraz zmiany dotyczą sposoby wyboru reprezentanta. O powrocie do wcześniejszej metody poinformował nowy szef TVP 1, Jan Pawlicki.

Reprezentanta na Eurowizję wybiorą widzowie. "Koniec z sądami kapturowymi"
Źródło zdjęć: © Eastnews

27.01.2016 | aktual.: 27.01.2016 14:55

- Koniec z kapturowymi sądami:) Niech widzowie zdecydują kto wystąpi w konkursie Eurowizji. 5 marca TVP1 zorganizuje koncert eliminacyjny- napisał na Twitterze.

Koncert z udziałem kandydatów ma być pokazany na antenie Jedynki w sobotę, 5 marca. Wkrótce ma zostać ogłoszony regulamin udziału artystów w preselekcjach. Za reżyserię widowiska ma odpowiadać Radek Kobiałko, producent, reżyser i scenarzysta telewizyjny. Realizował m.in. takie programy, jak "Pytanie na śniadanie", "Dzieciaki górą" czy wybory "Miss World".

Reprezentanci wytypowani przez słuchaczy nie odnosili większych sukcesów w konkursie głównym, wyjątkiem był awans Isis Gee do wielkiego finału w 2008 roku. Preselekcje do Eurowizji odbyły się po raz ostatni w 2011 roku, a widzowie wybrali Magdalenę Tul. W kolejnych dwóch latach Polska nie uczestniczyła w Eurowizji, natomiast w 2014 i 2015 roku przedstawicieli Polski wybrała powołana do tego specjalna komisja. Na konkurs pojechali Cleo i Donatan, a następnie Monika Kuszyńska.

  1. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizowany zostanie w Sztokholmie. Reprezentant Polski wystąpi w drugim półfinale, który odbędzie się 12 maja. Finałowy koncert zaplanowano natomiast na 14 maja.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w ubiegłym roku finałowy koncert Konkursu Piosenki Eurowizji zgromadził przed telewizorami w Polsce średnio 4,75 mln widzów, a drugi półfinał z udziałem polskiego reprezentanta obejrzało średnio 3,64 mln osób.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)