"Renegat": Co się stało z mścicielem na harleyu?
Długie włosy, zarost i umięśnione ciało stały się znakami rozpoznawczymi Lorenzo Lamasa. Jesteście ciekawi, co dziś słychać u telewizyjnego przystojniaka? Zobaczcie, jak zmieniał się przez lata?
Jak dziś wygląda Lorenzo Lamas?
Poszedł w ślady rodziców
Lorenzo przyszedł na świat w rodzinie znanych w USA aktorów. W ciągu swojej kariery zarówno Arlene Dahl, jak i Fernando Lamas, wystąpili w kilkudziesięciu produkcjach.
Od dzieciństwa rodzice byli dla syna przykładem. Gdy miał 11 lat, wystąpił w swojej pierwszej filmowej produkcji. Był to western "100 karabinów".
Na kolejną rolę musiał jednak długo poczekać.
Szybkie dorastanie
Mimo że w domu nigdy mu niczego nie brakowało, dzieciństwo Lamasa nie należało do szczęśliwych.
Jego rodzice rozwiedli się, gdy miał dwa lata. Dorastanie w rozbitej rodzinie nie było łatwe. Nastolatek zabiegał o uwagę rodziców, oni jednak za bardzo skupieni byli na swoich karierach.
Lamas musiał szybko się usamodzielnić. Na własną rękę przeprowadził się z Los Angeles do Nowego Jorku. Tam zdecydował się zapisać do szkoły aktorskiej.
By zarobić na czesne, dorabiał sprzątając studia filmowe, rozwożąc gazety, pisząc scenariusze do kreskówek czy też reklamując dżinsy i papierosy.
Pierwsze duże role
Na ekrany powrócił w drugiej połowie lat 70. Po występie w filmie "Grease" i serialu "California Fever" pojawił się w kilku odcinkach znanej także w Polsce serii "Statek miłości".
Sztuki walki
Przystojny aktor długo próbował przebić się na ekranie. Niespodziewanie pomogła mu w tym jego druga pasja, jaką są sztuki walki.
Lorenzo intensywnie ćwiczył karate i taekwondo. Codzienne treningi zapewniały mu świetną formę.
Wysoki i umięśniony Lamas z czasem stał się gwiazdorem kina akcji. Przełomowa okazała się dla niego rola w serialu o policjancie, wrobionym w morderstwo, którego nie popełnił.
Serialowy mściciel
Lamas zagrał jednego z najbardziej znanych w latach 90. serialowych bohaterów. Jako ścigany przez prawo mściciel z serii "Renegat" przemierzał Stany Zjednoczone na swoim harleyu, aresztując złoczyńców.
Na fali popularności artysta zagrał główne role w serialach "Air America", "The Immortal" i "Invasion America".
Fani mu tego nie wybaczą
Dużym zaskoczeniem był jego udział w jednym z najdłużej produkowanych amerykańskich seriali - "Modzie na sukces". Wcielił się w nim w postać Hectora Ramireza. Fani Lamasa do dziś nie mogą mu wybaczyć, że zdecydował się wystąpić w produkcji skierowanej w założeniu do gospodyń domowych.
Wciąż w formie?
Co obecnie dzieje się z aktorem? Wciąż występuje na ekranie, lecz w coraz mniejszych rolach.
Lamas próbował wskrzesić swoją karierę zgadzając się na udział w reality show, w którym pojawiła się także jego rodzina. Niestety, produkcja nie cieszyła się zainteresowaniem widzów. Zbyt niska oglądalność spowodowała wstrzymanie zdjęć po emisji zaledwie ośmiu odcinków.
Mimo że gwiazdor ma już 55 lat, wciąż pozostaje w świetnej formie! Lecz to nie jego wyrzeźbione ciało wzbudza najwięcej sensacji...
Życie jak w serialu
Burzliwy związek z gwiazdką "Playboya", Shauną Sand, szeroko opisywała prasa brukowa. Aktor nie miał pojęcia, że żona była kochanką... jego syna!
Żona zachowywała się jak wzorowa matka. Tymczasem w rzeczywistości jej miłość do 18-latka nie miała nic wspólnego z rodzicielskim uczuciem. Podobno Shauna i A.J. spędzili ze sobą kilka gorących nocy.
Lorenzo bardzo przeżył zdradę ze strony dwójki tak bliskich mu osób. Szybko znalazł jednak pocieszenie w ramionach swojej obecnej partnerki, 26-letniej Shawny Craig.