Renata Pałys skomentowała koniec "Świata według Kiepskich". "Nie mieliśmy okazji się pożegnać"
To już naprawdę koniec. Telewizja Polsat zdecydowała o zakończeniu nadawanego przez ponad dwie dekady sitcomu. To zrozumiała decyzja, choć, jak się okazuje, poniekąd zaskakująca dla obsady.
02.06.2022 12:38
Klamka zapadła. Stacja Polsat nie zamierza już kontynuować "Świata według Kiepskich", który bawił jej widzów przez przeszło dwie dekady. – Po ponad 20 latach nie wykluczam, że zakończymy produkcję "Świata według Kiepskich", których zrealizowaliśmy 588 odcinków - przekazała portalowi wirtualnemedia.pl Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu.
Terentiew nie kryje, że serial był swoistym fenomenem stacji, głównie dzięki znakomitej obsadzie, która stworzyła niezapomniane ekranowe postaci. Niemniej już od dłuższego czasu wyczuwalny był nieuchronny koniec serialu. Choć obwieszczano go już kilkakrotnie, produkcja uspokajała, że kolejne odcinki powstają.
Tym razem jednak doniesienia o zakończeniu zdjęć się potwierdziły. Nie jest zaskakującym też fakt, że jednym z powodów rezygnacji z kontynuacji serialu jest śmierć dwóch pierwszoplanowych aktorów: Ryszarda Kotysa i Dariusza Gnatowskiego.
I chociaż właśnie takiej decyzji ze strony władz można było się spodziewać, członkowie obsady nie kryją, że mimo wszystko nie byli na nią przygotowani. – Polsat długo mówił, że "Świat według Kiepskich" cały czas jest kręcony… Ale nigdy nie wiedzieliśmy, czy będzie kolejny sezon - powiedziała Onetowi Renata Pałys, serialowa Paździochowa.
Aktorka dodaje też, że trudno jej będzie rozstać się z produkcją. Tym bardziej, że nie miała okazji pożegnać się z kolegami i koleżankami z planu. – Nie było oficjalnej rozmowy z aktorami, że to koniec "Kiepskich". Nie mieliśmy okazji się pożegnać. Ale nie jest to dla mnie zaskoczenie. Zmarł Rysiek, zmarł Darek… Nie ma ich, smutne bardzo - dodała.