Marian Wantoła i jego historia
Sprawą rysownika zajęły się bielskie media. Według zebranych przez nich informacji, część z przedstawionych w reportażu informacji mija się z prawdą.
Z materiału przygotowanego przez dziennikarza TVP wynikało, że budynek, w którym przebywa małżeństwo, jest w opłakanym stanie. Dużym problemem miał być przede wszystkim utrudniony dostęp do bieżącej wody. Jak mogliśmy się dowiedzieć, w bloku znajduje się tylko jeden działający kran, będący źródłem wody dla wszystkich mieszkańców.
A jak jest w rzeczywistości?