Hit Netfliksa. Duże kontrowersje, rekordowa widownia i potężne straty
21.04.2022 08:42, aktual.: 21.04.2022 17:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W tym tygodniu pojawiły się dwie ważne informacje w temacie Netfliksa. Jedna dobra, druga zła. Drugi sezon serialu "Bridgertonowie" ustanowił nowy rekord oglądalności. Publikacja mało optymistycznego kwartalnego raportu spowodowała jednak ogromy spadek akcji medialnego giganta.
Pierwszy sezon serialu "Bridgertonowie" miał premierę 25 grudnia 2020 r. Po kilku tygodniach dowiedzieliśmy się, że amerykańska produkcja pobiła na Netfliksie (a co za tym także na całym rynku sVOD) rekord oglądalności. W ciągu pierwszych 28 dni "Bridgertonowie" byli wyświetlani (częściowo lub w całości) w 82 mln gospodarstw domowych na całym świecie.
Od kilku miesięcy największa platforma streamingowa stosuje już inną metodę "mierzenia" popularności. Zlicza liczbę obejrzanych godzin nadawanych programów. Przed kilkoma dniami rekordzistą pośród amerykańskich seriali wciąż byli jeszcze "Bridgertonowie", którzy na przestrzeni 28 dni osiągnęli oglądalność na poziomie 625,5 mln godzin. Drugi sezon przebojowego serialu poprawił jednak ten wynik.
Ośmioodcinkowy serial "Bridgertonowie. Sezon 2" na całym świecie był oglądany przez 627,1 mln godzin. Jest to rezultat osiągnięty w ciągu 24 dni wyświetlania. Końcowy wynik (sumowany zgodnie z metodą Netfliksa po 28 dniach od premiery) będzie więc jeszcze trochę lepszy.
Przypomnijmy, że przebojowy serial został oparty na bestsellerowej serii powieści nazwanej przez krytyków feministyczną historią miłosną. Ich akcja rozgrywa się w czasach brytyjskiej dominacji i opowiedziana została z perspektywy potężnej arystokratycznej rodziny. Ujawnia pełne blasku, bogactwa, bólu, radości, a także często samotności, życie członków londyńskich wyższych sfer.
"Bridgertonowie" zyskali status kontrowersyjnej produkcji. Po premierze pierwszego sezonu krytycy zastanawiali się, czy większy wpływ na sukces serialu miał scenariusz, w którym nie brakowało odważnych, erotycznych scen, czy też zaskakujący i prowokujący dobór aktorów. W produkcji Netfliksa w rolach brytyjskich arystokratów pojawili się bowiem czarnoskórzy aktorzy.
Zobacz także
Informacja o rekordowym wyniku serialu nie miała jednak żadnego wpływu na odbiór sprawozdania opublikowanego w tym tygodniu przez zarząd Netfliksa. Przeciętne wyniki z pierwszego kwartału i fatalne prognozy na drugi spowodowały, że akcje medialnego giganta w ciągu jednego dnia spadły z 346 dolarów do 226 dolarów. W ciągu zaledwie kilku godzin Netflix poniósł na giełdzie straty sięgające 54 miliardów dolarów!
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.