"Reguły gry": Zakościelny boi się seksu
[
20.02.2012 10:40
]( http://www.fakt.pl )
* Jest przystojny, świetnie zbudowany i doskonale wie, jak piorunujące wrażenie wywiera na kobietach. Wydawałoby się więc, że czego jak czego, ale nagości i grania odważnych scen w filmach i serialach Maciej Zakościelny (32 l.) bać czy wstydzić się nie powinien. Okazuje się jednak, że jest zupełnie inaczej.*
Jak dowiedział się Fakt, uchodzący za największe „ciacho” w naszym show-biznesie aktor zupełnie nie radzi sobie z czułościami na ekranie. Na wieść o scenie, w której pojawia się choćby odrobina intymności, Maciejowi rzednie mina.
Kilka dni temu widzowie po raz pierwszy mogli obejrzeć nowy serial TVN7 „Reguły gry". Główne role grają Maciek i Julia Kamińska (25 l.). Aktorzy grają szaleńczo zakochaną parę. By nie było zbyt słodko, scenarzyści postanowili okrasić serial pikantnymi scenami. Maciek i Julia muszą więc dość często odgrywać miłosne uniesienia.
Jednak choć aktorzy podobno bardzo się polubili, zwykły pocałunek czy dotyk wprowadza ich w ogromne zakłopotanie. I gdy Julię jako naturszczyka można jeszcze zrozumieć, to zadziwiający jest fakt, że jeszcze gorzej idzie Zakościelnemu.
– Maciek strasznie peszy Julkę dlatego ma ona problem nawet gdy musi go pocałować. On nie czuje się dobrze w odważnych scenach. Podczas kręcenia jest problem, jest dużo dubli i widać, że oboje sobie nie radzą z namiętnymi scenami – zdradza nasz informator.
Jak udało nam się dowiedzieć, aktor podobny problem ma też na planie serialu „Czasu honoru”, gdzie namiętne sceny gra z Magdą Różczką (34 l.).
Ponoć to właśnie ona ratuje intymne sceny przed zupełną klapą. Kto by pomyślał?
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
window.open(this.href);return false;">Scarlett Johansson. Nawet ona ma cellulit