"Ranczo": Wielkie serce Katarzyny Żak. Gwiazda wykorzystuje popularność w szczytnym celu
Aktorka zaskarbiła sobie sympatię widzów nie tylko dzięki telewizyjnym kreacjom. Jej piękny gest nie przeszedł niezauważony, a artystka została nawet nagrodzona za swoje dobre serce. Co takiego zrobiła? Sprawdźcie, o czym nie wszyscy wiedzą.
Aktorka angażuje się w dobroczynność
Chojnickie hospicjum zyskało ambasadorkę
W tym roku Żak była nominowana do nagrody Gwiazdy Dobroczynności za zaangażowanie w budowę hospicjum w Chojnicach. Współpracę zaczęła półtora roku temu od występu charytatywnego, na który gwiazda chętnie przystała. Gdy poproszono ją o pomoc w budowie, przeraziła się, że nie wie, jak jeszcze mogłaby pomóc. Inicjatorzy przedsięwzięcia przekonali ją jednak, że sam fakt, że szanowana i kochana artystka im patronuje może zdziałać wiele.
Żak została więc ambasadorką Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum w Chojnicach, ale już na początku zastrzegła sobie, że nie będzie nią tylko po to, by nosić tytuł i pozować do zdjęć. Podjęła wyzwanie i zadeklarowała, że będzie monitorować prace na budowie. Od tamtej pory pojawia się w Chojnicach regularnie, tak często, jak pozwala jej na to praca.
Nie jest jej obojętny los ludzi starszych
Aktorka promuje ideę opieki paliatywnej i stara się zainteresować budową wszystkich ludzi, z którymi się spotyka. I aż nie może uwierzyć, że w zaledwie półtora roku udało się zdziałać aż tyle. – Ośrodek ma już ściany i dach. Jestem szczęśliwa i wzruszona, bo to się dzieje w tak szybkim tempie – opowiada na łamach "Rewii". – Nie spodziewałam się, że dzięki mojej "twarzy" uda się tyle załatwić.- dodaje.
- Dobra opieka paliatywna to w Polsce ciągle problem, a geriatria nie cieszy się dużą popularnością na medycynie – twierdzi Żak w jednym z wywiadów. Może pochwalić się w tym temacie informacjami z pierwszej ręki, bo jej młodsza córka Zuzanna studiuje na Akademii Muzycznej, a artystka nie ukrywa dumy ze swojej pociechy.
Bezinteresowny gest
Katarzyna Żak była nominowana w plebiscycie Gwiazda Dobroczynności w kategorii zdrowie za zaangażowanie w budowę hospicjum właśnie. Chojniczanie jak jeden mąż głosowali na nią, bo wiedzą, jak bardzo aktorka zaangażowała się w tworzenie ośrodka dla osób starszych.
Artystka, choć ciepło przyjęła nominację opowiada, że postanowiła pomóc nie dla nagród czy wyróżnień, ale z czystej potrzeby serca. - Mam zdrową rodzinę, dobrą pracę, sympatię widzów. Kłaniam się życiu z pokorą i dziękuję losowi za wszystko, co mi dał. Jednak w życie wpisana jest starość i choroby. Wszyscy kiedyś będziemy potrzebować pomocy - tłumaczy swoją decyzję.