"Ranczo": Królikowski nigdy nie zagra z żoną

[

"Ranczo": Królikowski nigdy nie zagra z żoną
Źródło zdjęć: © Monolith Films

19.04.2012 14:10

]( http://www.fakt.pl )
Paweł Królikowski wielką popularność i sympatię widzów zdobył dzięki roli Kusego w serialu *"Ranczo". Aktor przyznaje, że lubi swoją postać, choć Kusy bardzo się od niego różni. Gwiazdor wyznał też w jednym z wywiadów, że nie zastanawiał się wcześniej, w jaki sposób będzie kreować swoją postać.*

– Naiwnością jest sądzić, że buduje się postać mówiąc, że będzie ona miała określone cechy, będzie taka czy śmaka. Niby tak, teoretycznie niektórzy rozmawiają, mówią, że tak się pracuje. Ja tak nie pracuję. To jest zawracanie głowy. Kusy ma dużo ze mnie, ale Kusy to nie ja – napisał w rozmowie ze swoimi fanami podczas jednego z czatów internetowych.

Gwiazdor zdradził też, że nigdy nie chciałby na planie filmu spotkać się... ze swoją żoną.

Dlaczego? Królikowski twierdzi, że nie czułby się prawdziwym mężczyzną, gdyby żonę ciągał ze sobą do pracy. I nawet fakt, że jego ukochana Małgorzata też jest aktorką nie jest w stanie zmienić jego stanowiska w tej sprawie. Choć jednocześnie przyznaje, że mężczyzna także ma prawo do słabości i gorszych dni.

– Żeby być męskim, trzeba być i niemęskim. Sentymentalnym, wzruszającym, śmiesznym, słabym. Kiedy trzeba. To dziś znaczy być facetem. Częstować sobą innych. By ludzie wiedzieli, że mogą od ciebie wziąć, a ty – byś wiedział, że masz co dać. To jest męskie. Ojcowskie. Bez ojcostwa, czyli dawania siebie, nie ma męskości – powiedział gwiazdor w jednym z wywiadów.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

window.open(this.href);return false;">Poczytaj więcej o serialach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)