"Ranczo": Jakie ślubne plany ma Magdalena Waligórska?
Gwiazda "Rancza" się zaręczyła! Ta wieść zainteresowała fanów serialu tym bardziej, że historia jej miłości i romantycznych oświadczyn brzmi jak bajka. Choć zakochani zapewniają, że na razie delektują się po prostu radosnymi chwilami, to wiemy już nieco więcej. Magdalena Waligórska uchyla rąbka tajemnicy ślubnych planów.
Choć para spotyka się stosunkowo krótko, bo zaledwie od ponad roku, zakochani wiedzą, że chcą być ze sobą na dobre i złe. Oboje pracują w zabrzańskim teatrze, a aktorka podkreśla, że wspólna pasja scala ich związek. Gotowość Mateusza Lisieckiego do stawania w jej obronie i poczucie bezpieczeństwa przy nim utwierdza Magdalenę Waligórską w przekonaniu, że to ten jedyny.
04.03.2016 10:35
Romantyczne oświadczyny odbyły się w teatrze w Zabrzu. Tuż przed Walentynkami, 13 lutego, miała miejsce premiera monodramu Waligórskiej, "Lady M." Po spektaklu za kulisami czekał na aktorkę ukochany. Wywołał ją podczas bankietu i poprosił o rękę. Artystka nie ukrywa, że była to zaskakująca, pełna wzruszeń szczęśliwa chwila.
- Mateusz tuż po zaręczynach zabrał mnie na kolację i zapytał, czy chcę już ustalić datę ślubu. Powiedziałam, że jeszcze nie, że chcę się najpierw nacieszyć tym, co mamy i trochę ochłonąć – mówi Wirtualnej Polsce Waligórska.
Aktorka zdradziła jedynie, że pewne na razie są dwie rzeczy. Po pierwsze, chcą się pobrać za granicą i choć jeszcze nie wybrali miejsca, rozważają Rzym i Paryż. Po drugie, ceremonia będzie kameralna – jedynie dla rodziny i najbliższych. Czy romantyczny gest ukochanego wróży równie bajkowe okoliczności?
- Nie mam wymarzonej wizji ślubu. Nigdy o tym dniu nie marzyłam, nie oglądałam pań w sukniach, bo nie miałam wcześniej zamiaru wychodzić za mąż – opowiada ze śmiechem Magdalena Waligórska – Do teraz. Na razie jesteśmy z Mateuszem na etapie planowania, nie chcemy się z niczym śpieszyć. Chcemy po prostu nacieszyć się sobą – dodaje.