"Ranczo": Dorota Chotecka i Radosław Pazura o wypadku, który zmienił ich życie

Dorota Chotecka i Radosław Pazura to para idealna. Musieli jednak wiele przejść, zanim zrozumieli, że najważniejsza jest dla nich rodzina. Aktorzy zdradzili mniej znane szczegóły dramatycznej historii, którą żyła cała Polska.

Miał poważne problemy z oddychaniem
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 8Otarł się o śmierć

Obraz
© ONS.pl

O tym, że tragicznego dnia Pazura wracał znad morza autem, zadecydował przypadek. Chciał być jak najszybciej z ukochaną, dlatego zamiast pociągiem, w ostatniej chwili postanowił zabrać się z kolegami samochodem. Gdy doszło do czołowego zderzenia, spał na tylnym siedzeniu. Wszystko rozegrało się w ciągu kilku sekund.

- Podobno tuż po wypadku byłem przytomny i wszystko kojarzyłem. Nie pamiętam, bo byłem w szoku, mózg wszystko wyciął. Mój stan określany był jako niezły, poważny, ale stabilny. Problemy zaczęły się później - wspomina Pazura w wywiadzie dla "Vivy!".

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Miał poważne problemy z oddychaniem

Obraz
© AKPA

Kolejne 24 godziny od wypadku były dla aktora i jego ukochanej najcięższym w życiu czasem. Wyszło na jaw, że stan Pazury jest poważniejszy, niż mogło się wydawać. Nad artystą czuwała opatrzność i chociaż wypadek był pod Ostródą, przewieziono go do Warszawy.

- Całe szczęście, że przewieziono mnie karetką, nie helikopterem. Bo okazało się, że nie ranna noga jest problemem, tylko płuca. Nie podejmowały pracy - wspomina na łamach dwutygodnika gwiazdor.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Nie dopuszczała do siebie złych myśli

Obraz
© AKPA

Chotecka początkowo nie miała pojęcia o dramacie partnera. Gdy dowiedziała się o wypadku, była przekonana, że to musi być pomyłka.

- Zadzwoniła do mnie Magda Pazura, siostrzenica Radka, pytając, czy Radek jest ze mną. Mówię, że nie. A ona mówi, że jest zaniepokojona, bo jakieś dziwne wiadomości podają. Że był wypadek. Ja na to, że rozmawiałam z nim pół godziny temu i że jedzie pociągiem. Rozłączyłam się i dopiero wtedy zaczęło mi świtać, że on mi mówił, że wybierze pociąg albo pojedzie z kolegami samochodem. (...) Zaraz do niego zadzwoniłam, ale już nie odbierał - wspomina Chotecka.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Musieli stawić czoła przeciwnościom

Obraz
© AKPA

To, co się stało, było dla Pazury i Choteckiej traumatycznym przeżyciem i sprawdzianem dla ich związku. Aktorka wspierała ukochanego w jego walce o powrót do pełnej sprawności. Nie było jednak łatwo...

- To był szalenie trudny czas. Cztery miesiące w szpitalu, potem pół roku rekonwalescencji. Wszystko było na mojej głowie, Radek powoli dochodził do siebie. Miał czas na przemyślenia o swoim życiu, o nas - wyznała Dorota Chotecka.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Wszystko wywróciło się do góry nogami

Obraz
© AKPA

Wypadek zmienił im życie. W tym najcięższym momencie Pazura otworzył się na Boga i znalazł ukojenie w modlitwie.

Dla Choteckiej był to moment przemiany i otrzeźwienia. Praca zeszła na drugi plan, a najważniejsza stała się dla niej rodzina. Jak zdradziła artystka, po raz pierwszy zapragnęła wówczas zostać żoną i matką.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Nie mogła uwierzyć w to, co się stało

Obraz
© AKPA

Gwiazda przez długi czas nie potrafiła otrząsnąć się z po tym, co się stało. Musiało minąć wiele lat, zanim spojrzała na tragiczne zdarzenie sprzed lat z innej perspektywy.

- Samo dobro z tego wyszło. Choć wydawało mi się wtedy, że to jest sen. Straszny sen. Czasami zastanawiam się, czy to naprawdę miało miejsce. Ale jestem w stanie sobie przypomnieć wszystkie odczucia, które miałam. Minutę po minucie. Więc wiem, że było - wyznała Chotecka na łamach "Vivy!".

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Dziś są silniejsi niż kiedykolwiek

Obraz
© AKPA

Dramatyczne wydarzenia scementowały związek aktorów. Chotecka czuwała przy łóżku ukochanego dniami i nocami. Po wielu miesiącach i licznych operacjach, Pazura zaczął wracać do zdrowia. Wtedy zdecydowali, że się pobiorą. W 2003 roku wyjechali do Rzymu, gdzie wzięli ślub. Cztery lata później na świat przyszła ich córka, Klara.

Chotecka i Pazura dziś są nierozłączni, a oprócz rodziny najważniejsza jest dla nich wiara.

Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta