"Ranczo": Cezary Żak boi się o swoje zdrowie
Choć na scenie i przed kamerami Cezary Żak tryska dobrym humorem, to w życiu prywatnym musi poradzić sobie z poważnym problemem zdrowotnym. Nad aktorem zawisły czarne chmury.
Aktor walczy z poważnym problemem
ar/aos
Słuszne obawy
Cezary Żak musi uporać się z niemałym problemem. Każdego dnia drży o swoje zdrowie, bardziej niż kiedykolwiek.
- Mój tata wiele lat zmagał się z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc i ostatecznie zmarł. Teraz ja jestem w tzw. grupie podwyższonego ryzyka – wyznał aktor na łamach tygodnika "Świat i ludzie".
Chce uświadomić ludzi
Nic dziwnego, że Żak postanowił wziąć udział w kampanii społecznej POCHP, bowiem doskonale wie, czym grozi zaniedbanie swojego zdrowia. Teraz chce, aby inni również dowiedzieli się, z czym wiąże się ta straszna dolegliwość.
Woli zapobiegać, niż leczyć
Aktor pragnie uświadomić ludziom, w jaki sposób mogą ustrzec się tego niebezpiecznego schorzenia, które początkowo nie daje żadnych objawów. Przewlekła obturacyjna choroba płuc charakteryzuje się postępującym ograniczeniem przepływu powietrza przez drogi oddechowe.
Żak zdaje sobie sprawę z zagrożenia, więc regularnie uczęszcza na konsultacje do lekarza i poddaje się badaniom spirometrycznym. Nie pali papierosów, które są główną przyczyną dolegliwości. Jednak, jak sam przyznaje, nie potrafi zrezygnować ze swojej ulubionej słabości.
Nie potrafi zrezygnować z cygar
- Lubię czasami zapalić dobre cygaro. Jednak do tego musi być odpowiednia atmosfera, towarzystwo. W domu żona troszkę się krzywi, ponieważ nie lubi zapachu cygar, ale zdarza mi się palić latem na tarasie – przyznał w rozmowie z gazetą.
To właśnie Katarzyna Żak pomaga mężowi w walce o zdrowie. Aktorka od zawsze wpierała go w najtrudniejszych chwilach.
Nadwaga i nadciśnienie
Kilka lat temu aktor usłyszał, że cierpi na nadciśnienie.
- Naprawdę się tym przestraszyłem. Zastanowiłem się i stwierdziłem, że chyba nie warto przez całe życie łykać pigułek i mieć chorego serca, tylko po prostu trzeba zacząć dbać o siebie i zrzucić nadwagę – zdradził w jednym z wywiadów.
Może liczyć na pomoc rodziny
Jak powiedział – tak zrobił. Zarówno żona jak i dzieci pomagały mu wytrwać w tym trudnym postanowieniu. Ze wsparciem rodziny udało mu się zrzucić aż 30 kilogramów!
Nic dziwnego, że dziś dba o swoje zdrowie i namawia córki do regularnych badań. Teraz to on stara się być przykładem dla innych. Mimo że bardzo przeżył śmierć swojego ojca, to chce, aby jego koszmar czegoś innych nauczył. Bo nie od dziś wiadomo, że lepiej jest zapobiegać, niż leczyć.