Rafalala atakuje uczestnika "Top Model". Czym jej podpadł Mateusz Maga?
None
Ostre słowa
Mateusz Maga jest jednym z najbardziej charakterystycznych uczestników bieżącej edycji "Top Model". Jego kobieca uroda, delikatny głos i wrażliwość, cechy nietypowe dla mężczyzn, niekoniecznie przysparzają mu fanów. Nie wszyscy akceptują odmienność modela i to nie tylko wśród uczestników programu, ale i widzów.
Prawdziwym zaskoczeniem jest jednak fakt, że do antyfanów Mateusza Magi należy Rafalala, osoba, która - jak mogłoby się wydawać - najlepiej rozumie problem nietolerancji. Najpopularniejszy w ostatnim czasie transseksualista w Polsce w obelżywych słowach skomentował uczestnika programu TVN. Jak sądzą niektórzy, tylko po to, by po raz kolejny zrobić wokół siebie trochę szumu.
KM/AOS
Rafalala o Madze: Mimoza i inne epitety
Ataku z tej strony Maga z pewnością się nie spodziewał. Rafalala poświeciła chłopakowi z "Top Model" notkę na swoim blogu, w której nie przebiera w słowach (zachowano pisownię oryginalną).
_ "Pewnie odbierzecie mój wpis jako kontrowersyjny, ale muszę to powiedzieć Mateusz Maga jest piz**. Nie oceniam go pod względem wyglądu, jego androginiczności czy trans genderyzmu. Chodzi o jego zachowanie. O bycie mimozą i kompletną psychiczną ciotą. To w jaki sposób mówi, jak mówi i co mówi woła o pomstę do nieba"_ - ocenia Rafalala i apeluje: "Jaja, jaja, jaja wyhoduj je Mateusz, błagam!".
W dalszej części wpisu Rafalala stara się uzasadnić swoją krytykę.
"Jeśli się ze mną nie zgadzacie wymieńcie proszę kilka jego cech charakteru, bo dla mnie jest tak nijaki, że nie wiem kompletnie kim jest. Uwielbiam spotykać ludzi z pasją, energią, poczuciem humoru. Niestety on tego nie posiada".
Domaga się tolerancji, choć sama jej nie ma
Kontrowersyjny wpis Rafalali nie spotkał się jednak z przychylnością czytelników jej bloga. Internauci, chyba słusznie, zadają Rafalali pytanie, jakim prawem ocenia Mateusza.
Naszym zdaniem najbardziej niepokojący jest jednak nie tyle sam fakt krytyki, co wulgarnego języka warszawskiego transseksualisty. Szkoda, że osoba, która walczy o równouprawnienie dla mniejszości seksualnych i oczekuje tolerancji od innych, sama ma jej tak niewiele.
KM/AOS