Rafał Trzaskowski dogryzł Michałowi Żebrowskiemu. Mało fortunnie
Rafał Trzaskowski zaprosił na Campus Polska Przyszłości Michała Żebrowskiego i jego żonę Aleksandrę. To, w jaki sposób zapowiedział aktora, nie spodobało się paniom.
26.08.2023 | aktual.: 26.08.2023 11:43
Rafał Trzaskowski i Michał Żebrowski przyjaźnią się od dzieciństwa. Ta więź została wystawiona na próbę tylko raz, kiedy na ich wspólnym horyzoncie pojawiła się dziewczyna.
- O jedną się kłóciliśmy i biliśmy się. Michał wygrywał do momentu, kiedy nauczyłem się kilku chwytów judo. Kiedy zrobiłem mu "osotogari", taki rzut przez bark, poleciał, nabrał szacunku. Zawarliśmy pakt i od tej pory byliśmy już nierozłączni - mówił prezydent Warszawy w podcaście "WojewódzkiKędzierski".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjaciele cieszyli się w młodości dużym zainteresowaniem płci przeciwnej, chociaż bardziej bujne życie miłosne prowadził "Pan Tadeusz". Nie bez powodu jego garsoniera w czasach kawalerskich nazywana była "kopulodromem".
- Innych kumpli zapraszał, żeby tam szaleć, a mnie, żeby tam o Szekspirze gadać. Nic z tego nie skorzystałem, z tej jego sławy - wyznał Rafał Trzaskowski.
Znajomość aktora i polityka trwa już ponad 40 lat. Przy okazji spotkania z młodymi ludźmi, w ramach Campusu Przyszłości, Trzaskowski zaprosił małżeństwo Żebrowskich na jedną z sesji Q&A.
- Ona - bizneswoman, mama czwórki dzieci, osoba z niesamowitym dystansem do siebie i fantastycznym poczuciem humoru, co demonstruje każdego dnia. Michał jest moim przyjacielem od pierwszej klasy szkoły podstawowej, w związku z tym nie jestem obiektywny. Był bożyszczem waszych babć - stwierdził wiceprzewodniczący PO, czym szczerze rozbawił zgromadzonych.
Jednak w sieci zawrzało.
"Babć? Co prawda jestem po 40-tce, ale mam ośmioletniego syna. Ja wiem, że miało uderzyć w Michała Żebrowskiego, ale tknęło w nas, szalejące dojrzałe kobiety", "Ten moment, kiedy niespodziewanie zostajesz babcią...", "No, teraz to pan pojechał Rafale!", "Jakich babć? Skrzetuski miłością mą od 23 lat" - pisały użytkowniczki mediów społecznościowych.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.