Rafał Szatan bez koszulki. Ma czym się pochwalić
Rafał Szatan już wielokrotnie udowadniał na Instagramie, że nie ma problemów z chwaleniem się swoją sylwetką. Kolejnym potwierdzeniem tego jest jego najnowsze zdjęcie.
Rafał Szatan od ponad 11 lat jest mężem Barbary Kurdej-Szatan. Od tego czasu para nieustannie uznawana jest za jedną z najlepiej dobranych w polskim show-biznesie. Nie da się jednak ukryć, że Szatan żyje w cieniu sławnej żony. Widzowie najbardziej kojarzyć go mogą z programu Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo", gdzie zajął drugie miejsce w finale. Grywał też epizodycznie w serialach jak "Ojciec Mateusz" oraz "M jak miłość". Dzięki temu udało mu się zebrać niemałe grono wiernych fanów na Instagramie - 126 tys. osób.
Celebryta bardzo chętnie dzieli się życiem prywatnym w sieci. Publikuje zdjęcia z dziećmi, sesje nagraniowe ze studia i filmiki, na których śpiewa na żywo. Dba i rozpieszcza swoich obserwujących, jak mało który celebryta. W przeszłości niejednokrotnie chwalił się tym, jak jest wysportowany. Były chociażby już fotki z Majorki, na których zachwytu nad mężem nie kryła jego żona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Nowy Rok Szatan opublikował na Instagramie selfie z siłowni. Jest na nim rzecz jasna bez koszulki, co pozwala dostrzec, jak wyrzeźbiony ma brzuch oraz klatkę piersiową. "Z mocą w Nowy Rok. A u was jakie postanowienia?? Są, czy raczej na spontanie??" - napisał. Internauci pochwali Szatana za wygląd. "Ale forma", "Byczek", "Piękny i umięśniony", "Koks" - napisali. Można zakładać, że nie jest to ostatni raz, gdy Szatan chwali się swoją muskulaturą. Tym bardziej, że rzeczywiście cały czas dba o formę.