Rafał Królikowski nigdy nie zdradzi żony. Jest jej wierny od 23 lat!
Ona była dziennikarką, on udzielał wywiadu. Na początku... nie zaiskrzyło
Rafał Królikowski był już uznanym aktorem, gdy spotkał kobietę, przy której zapragnął się ustatkować. W 1994 roku miał udzielić wywiadu Dorocie Mirskiej. Jak czytamy w "Życiu na Gorąco", rozmowa dziennikarki i aktora nie kleiła się, chociaż Królikowski natychmiast dostrzegł urodę Mirskiej.
Aby dać sobie drugą szansę, na autoryzację wywiadu umówił się z dziewczyną do muzeum. Akurat wystawiano dzieła malarki, o której Królikowski sporo dowiedział się od swojej wykładowczyni ze szkoły teatralnej. Bogatą wiedzą zaimponował Dorocie, ale podobno jeszcze bardziej tym, że przyznał się, skąd czerpał informacje, którymi na pierwszej "randce" sypał jak z rękawa.
Tak zaczęła się miłość, która trwa do dziś. Królikowski ożenił się po roku znajomości. Jak twierdzi, nigdy swojej ukochanej nie zdradził i na pewno nie zdradzi. - Jestem odpowiedzialnym facetem - mówi.
Mają dwoje dzieci
W 1998 roku Królikowscy zostali rodzicami. Na świat przyszedł chłopiec, a szczęśliwi rodzice nadali mu imię Piotr. Na drugie dziecko czekali cztery lata. W końcu do Piotra dołączył Michał. Obecnie aktor i jego żona mieszkają już niemal z mężczyznami - starszy ma 19 lat, drugi 15.
To kuzyni Antka Królikowskiego, który jest synem brata Rafała, Pawła i Małgorzaty Ostrowskiej. Aktorska para doczekała się aż pięciorga dzieci, jednak to Antek zyskał rozpoznawalność. Reszta młodszego pokolenia nie zajmuje się aktorstwem. Nie pójdą drogą przetartą przez rodziców?
Rodzina strzeże prywatności
Synowie Królikowskiego, z tego, co mówi ich ojciec, lubią gotować. Wiele więcej na ich temat nie wiadomo - rodzina aktora strzeże swojej prywatności. Zresztą sam Królikowski również nie należy do gwiazd, które chętnie wpadają na wszystkie imprezy show-biznesowe.
Rafał nie nadużywa znanego nazwiska i przede wszystkim jest aktorem, nie celebrytą. Królikowski popularność wśród szerszej publiczności zdobył dzięki rolom w serialach: "Hotel 52", "Nigdy w życiu", "Druga szansa", jednak nie można zapominać i o tym, że Rafał gra też w teatrach.
Aż trudno uwierzyć, że gdy postanowił zostać aktorem, musiał bardzo walczyć o to, by dostać się do jakiejkolwiek szkoły uczącej tego fachu.
Do sześciu razy sztuka
Jak czytamy w "Życiu na Gorąco", najpierw startował do szkoły teatralnej w Krakowie, ale nie przyjęto go, więc zaczął naukę w Kaliszu. W szkole pomaturalnej uzyskał tytuł instruktora teatralnego. W szkole filmowej w Łodzi nie zrobiło to na nikim wrażenia - tam też nie dostał się. Ostatecznie po wielu porażkach nadszedł sukces - Królikowski dołączył do grona studentów PWST w Warszawie i studia ukończył.
Chociaż był najstarszy na roku, udało mu się wytrwać przy aktorstwie. Swój udział miał w tym Andrzej Wajda, który obsadził Królikowskiego w jednej z ról w "Pierścionku z orłem w koronie". Rafał świetnie sobie radził i w filmie, i na scenie. Zdobywał nagrody, dostawał role, a to budziło zainteresowanie kobiet. Niedługo później gwiazdor poznał jednak miłość swojego życia, Dorotę, więc romanse, o ile były, szybko się skończyły.
Ma 51 lat, jest przystojniakiem z wieloma sukcesami na koncie
Aktor przekroczył już granicę, której wiele osób się obawia - za nim 50., a nawet 51. urodziny. Jednak on wydaje się nie przejmować wiekiem. Podobno trudniej mu było pogodzić się z upływającym czasem, gdy kończył 40 lat.
Królikowski wiedzie spokojne życie, dużo gra, wychowuje synów, a w żonie zawsze ma oparcie. - Jestem mężem jednej kobiety od ponad 20 lat, mamy dwoje dzieci i uważam się pod tym względem za szczęściarza. Trzeba po prostu się starać, żeby było dobrze. Pielęgnować to uczucie, walczyć o nie, wspierać się w trudnych momentach. Może to zabrzmi banalnie, ale przyda się też odrobina zaufania, tolerancji i cierpliwości. I tyle - wyznał aktor w rozmowie z "Show".
W tym roku mija 25 lat od aktorskiego debiutu Królikowskiego. Aktorowi układa się zawodowo i prywatnie. Czy może być jeszcze lepiej?