Trwa ładowanie...

Rada Mediów Narodowych domaga się wyjaśnień

Przewodniczący Rady, Krzysztof Czabański, wystosował pismo do Jacka Kurskiego z prośbą o "szybką i rzeczową informację" w sprawie Opola. Prezes TVP z odpowiedzią co prawda zwleka, jednak w udzielanych wywiadach winę za zaistniałą sytuację zrzuca na prezydenta Wiśniewskiego.

Rada Mediów Narodowych domaga się wyjaśnieńŹródło: PAP
d31h4kf
d31h4kf

Organizacja tegorocznej edycji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej stanęła pod znakiem zapytania, kiedy w odpowiedzi na lawinową rezygnację artystów, mających pojawić się na scenie amfiteatru w Opolu, prezydent miasta wstrzymał prace ekip TVP przy budowie scenografii festiwalowej. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski poinformował także, że miasto wypowiada Telewizji umowę w zakresie organizacji festiwalu, jako powód podając niewywiązanie się z jej zapisów. Termin festiwalu przeniesiony został na jesień.

W związku ze "sprzecznymi doniesieniami medialnymi" – jak zostało ujęte w wystosowanym przez Czabańskiego piśmie, Rada Mediów Narodowych oczekuje wyjaśnień ze strony prezesa TVP. Pismo nie doczekało się jeszcze odpowiedzi, natomiast Kurski pojawił się w programie "Gość Wiadomości", gdzie jako winnego odwołania festiwalu wskazał prezydenta Opola: - To nie Opole stworzyło Telewizję Polską, to Telewizja Polska stworzyła markę Opola. Będąc kimś tak nieodpowiedzialnym, żeby w imię jakichś partykularnych, absurdalnych rozgrywek, braku tolerancji, godzić się na wzięcie udziału w politycznej hucpie naprawdę okrywa pana Wiśniewskiego hańbą - stwierdził Jacek Kurski.

Jak wyjaśnia Joanna Lichocka z Rady Mediów Narodowych portalowi Wirtualnemedia.pl, Rada nie posiada mocy prawnej do zdymisjonowania prezesa TVP. - Nie mamy bezpośrednich uprawnień do odwołania prezesa w trybie natychmiastowym, robimy to po upływie kadencji. Ale możemy żądać wyjaśnień i jasno zaznaczyć swoje stanowisko w tej sprawie. Tak też zrobimy. Stanowisko to nie powinno być obojętne, gdyż ostatecznie to w kompetencjach rady leży powoływanie i odwoływanie prezesa TVP.

Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej miał rozpocząć się 9 czerwca koncertem „Od Opola do Opola”. W wyniku doniesień o zablokowaniu gościnnego występu Kayah podczas koncertu jubileuszowego Maryli Rodowicz, artyści zaczęli się jednak wycofywać z festiwalu. Zapewnienia prezesa Kurskiego, że wszyscy wykonawcy są mile widziani w Opolu, nie powstrzymały fali oświadczeń środowiska muzycznego. Wspólnym mianownikiem wszystkich wypowiedzi był sprzeciw wobec postępującej cenzurze oraz dokonywaniu przez TVP podziału artystów na lepszych i gorszych, zależnie od prezentowanych poglądów
i politycznego zaangażowania.

d31h4kf

W reakcji na brak propozycji wyjścia z impasu ze strony Telewizji Polskiej oraz odrzucenie propozycji przesunięcia festiwalu na jesień, prezydent Opola podjął radykalne kroki i wypowiedział podpisaną wcześniej umowę.
W Komunikacie Centrum Informacji TVP, Telewizja Polska informuje, że "festiwal polskiej piosenki odbędzie się w zbliżonym terminie". Szczegóły nie są jeszcze znane, nieoficjalnie mówi się jednak, że trwają gorączkowe poszukiwania miasta, zainteresowanego przejęciem organizacji festiwalu.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe
d31h4kf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d31h4kf