Rachel Bland przed śmiercią żartowała ze swojego pogrzebu
5 września zmarła dziennikarka BBC, Rachael Bland. Jej koleżanki ujawniły, jak wyglądała ich ostatnia rozmowa.
07.09.2018 | aktual.: 07.09.2018 22:35
Dziennikarka zmagała się z rakiem piersi od dwóch lat. Radio i chemioterapia nie pomogły. Zmarła w wieku 40 lat w otoczeniu najbliższych.
Bland do końca była aktywna zawodowo. Prowadziła blog i podcast o raku dla radia BBC 5. Jej współgospodyniami były Lauren Mahon, która pokonała raka, oraz Deborah James, cierpiąca na nieuleczalnego raka żołądka.
Po raz ostatni cała trójka widziała się w sierpniu. Koleżanki wspominały, że mimo zbliżającej się śmierci, Rachel nalegała, by mieć pomalowane paznokcie i ułożone włosy. Mówiła: "Nie chcę patrzeć w lustro i widzieć chorą, umierającą osobę."
Jej pożegnalne słowa do koleżanek brzmiały: "Pamiętajcie, by na mój pogrzeb założyć okulary przeciwsłoneczne od Gucciego, miękkie kapelusze i czerń.
Na kilka dni przed śmiercią Bland opublikowała post na Twitterze, że zostało jej tylko kilka dni życia. Jej koleżanki odpowiedziały żartując: "Rachel, pojechałam na wakacje na dwa dni, a ty mi tu umierasz", na co Bland odpowiedziała: "Wiem, wiem. Nie chciałam ci mówić".
Dziennikarka zmarła dwa dni później. Osierociła swojego trzyletniego syna. Ale przed śmiercią zapakowała dla niego 18 prezentów, tak, by na każde urodziny dostał jeden, aż skończy 21 lat.