Quo vadis, "Bler"?

Quo vadis, "Bler"?
Źródło zdjęć: © komiks.wp.pl

Już pierwszy tom kończył się zawieszeniem akcji i wyraźną sugestią, że nie wszystko w świecie Blera odbywa się tak, jak w typowych historiach superbohaterskich. I dobrze, w 70 lat po pierwszych opowieściach superbohaterskich czas na fabularną i ideologiczną naiwność się skończył - herosi dojrzeli i nawet najbardziej typowe opowieści z uniwersum DC Comics i Marvela naznaczone są dwuznacznościami. Bler jest więc nie tylko superbohaterem, ale i oszustem - karze ludzi za przestępstwa, których nie popełnili, nadużywa swoich umiejętności, bywa pyszny i zarozumiały.

Moralna ambiwalencja Blera świetnie współgra z jego polską specyfiką. Osadzona w swojskich, krakowskich realiach seria umiejętnie rozgrywa nasze narodowe lęki i fobie. W pierwszym tomie przeciwnikiem superbohatera był znęcający się nad rodziną ojciec, tym razem rozprawia się chociażby z nieuczciwymi developerami mieszkaniowymi. I to rozprawia bardzo brutalnie, świadom (jak każdy Polak), że nie warto wierzyć w system prawny, bo znęcający się nad dzieckiem rodzic i tak wyjdzie na wolność, a bankowi rabusie dostaną śmiesznie niskie wyroki.

W momentach, w których Szłapa koncentruje się na opowieści o Polsce i Blerze, jego komiks jest naprawdę wyborny. Rysownik świetnie radzi sobie z kreowaniem bohatera i świata przedstawionego i bardzo sprawnie wykorzystuje drobiazgi przybliżające czytelnikowi miejsce akcji. Znalazło się nawet kilka smaczków - chociażby taki, że bohaterowie poruszają się tajemniczym mercedesem, będącym odwołanie do miejskiej legendy o czarnej wołdze.

Zgrzyty zaczynają się w momencie, gdy Szłapa porzuca prostą historię i, chcąc opowiedzieć o korzeniach Blera, skręca w kierunku klasycznego superbohaterskiego fantasy/science fiction. Ze strony na stronę (dokładniej z 20 na 21) "Zapomnij o przeszłości" traci rytm i zmienia się w przedziwną historię o wygasłych miastach, pod którymi rozpościerają się katakumby, mistycznych kosmitach pożerających ludzi i gadających zwitkach kabli. Wprowadzanie takich elementów do opowieści zawsze jest ryzykowne, łatwo bowiem przestrzelić i zmienić swoją historię w absurdalny ciąg popkulturowych klisz. I choć "Bler" nie spada poniżej pewnego poziomu, to druga połowa albumu wprawia czytelnika w zakłopotanie, przypominając mu, że to tylko pulpa - płytka i głupia.

Być może kryje się za tym większy plan i w trzecim tomie Szłapa zaskoczy wszystko sprawnie spinając wszystkie wątki. Nie zmienia to jednak faktu, że tom drugi czyta się z narastającym uczuciem rozczarowania. Wywołanym zresztą nie tylko kierunkiem, w jakim zmierza seria, ale i nieporadnie prowadzoną narracją. Nie rozczarowuje za to kreska Szłapy - to wciąż ten sam, charakterystyczny styl. Czytelny, nieco skrótowy, przywołujący skojarzenia z klasycznymi "Żbikami", twórczością Przemysława Truścińskiego, ale przede wszystkim z "Blerem".

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta