Popek od 4 kwietnia b.r. prowadzi na zmianę z Agatą Młynarską i Arturem Orzechem program "Świat się kręci" na antenie TVP1. Wraz z jej transferem, w "Pytaniu na śniadanie" sporo się zmieniło. Przede wszystkim - duety prowadzących. Michał Olszański opowiadając o tym "Super Expressowi" nie krył żalu, że musiał rozstać się z koleżanką.
- Odejście Ani bardzo przeżyłem, bo pracowaliśmy razem wiele lat. Była z nas zgrana para. Mam poczucie straty. Tęsknię za nią - powiedział Olszański.
Szefowie programu zadbali jednak o to, by prowadzący miał równie profesjonalną partnerkę.
- Będę prowadził "Pytanie na śniadanie" z Moniką Zamachowską. Miałem okazję z nią pracować już kilkakrotnie. W moim wypadku pod uwagę były brane dwie partnerki - Monika i Marzena Rogalska. Ale w końcu stanęło na Monice - wyznał "Super Expressowi".
Dziennikarz podchodzi jednak do zmiany z optymistycznym nastawieniem i jest przekonany, że z Zamachowską również będzie mu się dobrze pracowało.
- Monika jest ostrzejsza niż ja, ma świetne poczucie humoru. Może rzeczywiście ta nasza odmienność będzie dużą atrakcją, ale to musi się dotrzeć. Musimy ze sobą więcej pobyć i wypracować między nami relacje- dodał.
Zobacz także: Popek: Nie mam konfliktu z Moniką Zamachowską. Ona chyba ma co robić w życiu