''Pulp Fiction'': Johnowi Travolcie stuknęła sześćdziesiątka

W młodości był prawdziwą gwiazdą, idolem tłumów, jednym z najbardziej charakterystycznych i lubianych artystów Hollywood. Potem dobra passa się skończyła – aktora zaczęto potępiać za przynależność do scjentologów, a dziennikarze wywołali prawdziwą burzę, twierdząc, że kinowy twardziel jest ukrytym homoseksualistą, który boi się publicznie przyznać do swojej orientacji.

Co ukrywa niegdysiejszy idol?
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 10

Obraz
© EastNews

/ 10

Obraz
© mat. dystrybutora

/ 10Co ukrywa niegdysiejszy idol?

Obraz
© mat. dystrybutora

Młodzi mężczyźni zwierzali się na łamach gazet,* że byli przez niego molestowani (więcej tutaj)
,
* „bliscy przyjaciele” wyznawali w brukowcach, że jego małżeństwo jest tylko przykrywką. Co na to sam zainteresowany? Milczy i wygrywa kolejne sprawy o zniesławienie, czekając, aż nadejdzie kres tej medialnej nagonki.

18 lutego John Travolta świętuje 60. urodziny. Zobaczcie, jak się zmieniał przez te wszystkie lata.

/ 10''Nie mieliśmy wiele''

Obraz
© mat. dystrybutora

O aktorstwie marzył już od najmłodszych lat i był zdeterminowany, aby spełnić swój amerykański sen, nawet mimo mało sprzyjających okoliczności. Nigdy jednak nie ukrywał, że granie jest całym jego życiem.

- Pochodzę z rodziny robotniczej. Nie mieliśmy wiele, szukaliśmy pocieszenia w sztuce. Jestem facetem, który zarabia na życie tym, co naprawdę kocha robić, graniem, śpiewaniem, tańcem – mówił.

/ 10''Symbol seksu''

Obraz
© mat. dystrybutora

Na ekranie zadebiutował już na początku lat 70., jednak to występ w „Gorączce sobotniej nocy” przyniósł mu prawdziwą sławę i tytuł jednej z najbardziej pożądanych partii w Hollywood.

I choć uwielbienie płci przeciwnej nie było mu niemiłe, wszystkie komplementy przyjmował z pewną dozą nieśmiałości.

- Nie mam nic przeciwko, że określają mnie symbolem seksu, ale szczerze mówiąc, nie traktuję tego zbyt serio – wyznawał.

/ 10''Wszystko się posypało''

Obraz
© mat. dystrybutora

W 1978 roku na ekrany weszło przebojowe „Grease”, ale premiera pokryła się z jego prywatną tragedią.

Odeszła matka Travolty i aktor na jakiś czas stracił zainteresowanie graniem.

- Kiedy moja matka zmarła, wszystko się posypało. Moja kariera nie miała już znaczenia i przestała mnie ekscytować. Zawsze robiłem wszystko, żeby mojej rodzinie wiodło się jak najlepiej, moim braciom, siostrom, ojcu, matce. Ale wówczas wydarzyło się też coś bardzo ważnego: wreszcie zacząłem robić rzeczy z myślą o sobie – opowiadał.

/ 10''Nazywał się Quentin Tarantino''

Obraz
© EastNews

Swoją ogromną szansę dostał na początku lat 90., kiedy skontaktował się z reżyserem, który przywrócił blask jego wygasającej powoli karierze.

- Chodziły słuchy, że pewien nowy młody reżyser, który stworzył film „Wściekłe psy”, był zainteresowany pracą ze mną. Nazywał się Quentin Tarantino. Powiedziałem: „Brzmi nieźle. To utalentowany facet. Widziałem jego film. Chętnie się z nim spotkam”. Po sześciu czy siedmiu godzinach przedstawił mi swoje dwa pomysły. Jeden to film o wampirach, „Od zmierzchu do świtu”, tym drugim było właśnie „Pulp Fiction”.

/ 10Zaskoczony sukcesem

Obraz
© AFP

Travolta wyznawał, że sukces jego nowego filmu był zaskoczeniem dla całej ekipy.

- Szczerze mówiąc, sądziłem, że „Pulp Fiction” skończy tak samo jak „Wściekłe psy”, że wyjdzie z tego film arthouse'owy, dla niewielkiej widowni. Nie spodziewałem się, że ten film dotrze do tak dużej grupy ludzi. Myślałem, że był zbyt wyjątkowy, zbyt unikatowy, by zostać komercyjnym hitem. A kiedy tak się stało, była to niespodzianka dla nas wszystkich – komentował po premierze „Pulp Fiction”.

/ 10''Kocham scjentologię''

Obraz
© ONS.pl

Aktor, należący do grupy scjentologów, dość często zabiera głos, publicznie broniąc swojej religii.

- Ludzie bardzo często wydają sądy na temat scjentologii, ale zazwyczaj nie mają bladego pojęcia, o czym dyskutują. Scjentologia jest jedną z najmniej homofobicznych religii. Nie skupia się na potrzebach ciała – tłumaczył Travolta.

- Kocham scjentologię. Jestem scjentologiem od kilkudziesięciu lat i nie sądzę, bym był tym, kim jestem, właśnie bez scjentologii, ponieważ w moim życiu straciłem wiele bliskich osób i przeżyłem wiele złych rzeczy. To dzięki niej potrafiłem sobie z nimi poradzić - zwierzał się aktor w jednym z wywiadów, mając na myśli przede wszystkim tragiczną śmierć swego syna (więcej tutaj)
.

10 / 10Zazdrości Tomowi Hanksowi

Obraz
© AFP

Pytany, czy jest zadowolony z przebiegu swojej kariery, zawsze odpowiada twierdząco, choć nie ukrywa, że chętnie zobaczyłby się w kilku innych filmach.

- Nie zamieniłbym się z nikim na swoją karierę. Ale zamieniłbym się na parę filmów z Tomem Hanksem, na przykład na „Apollo 13” czy „Forresta Gumpa”, lecz pomijając tych parę przypadków, podoba mi się przebieg mojej kariery.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta