Przyszłość Agnieszki Woźniak-Starak w TVN jest niewiadoma. Gwiazda ma luz
Agnieszka Woźniak-Starak została zwolniona z "Dzień dobry TVN" tuż przed wakacjami. W najnowszym wywiadzie podsumowała tę decyzję przełożonych i opowiedziała o planach na telewizyjną jesień, a raczej o ich braku.
W 2020 r. do ekipy "DDTVN" dołączyła nowa para: Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak. Niektórzy widzowie spodziewali się między nimi ostrej rywalizacji, która pogrzebie ten kobiecy duet, mając jeszcze w pamięci team Magdaleny Mołek i Jolanty Pieńkowskiej. Ale nic z tych rzeczy.
- My się po prostu słuchamy siebie nawzajem. Lubimy się z Ewą, lubimy ze sobą pracować, dotarłyśmy się. Potrzebowałyśmy trochę czasu, musiałyśmy wybadać ten teren, zobaczyć, jak to działa i teraz działamy jak szwajcarski zegarek - mówiła Woźniak-Starak w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czerwcu tego roku ten zegarek przestał tykać. Ewa Drzyzga została przydzielona do Krzysztofa Skórzyńskiego, a jej partnerka oddelegowana na nowy "odcinek frontu".
- To było zaskoczenie, ale wydaje mi się, że wszystko kończy się w jakimś momencie i nic nie trwa wiecznie. [...] Trzy lata w "Dzień dobry TVN" to był wspaniały czas, uwielbiam programy na żywo, poprowadziłam już chyba wszystkie śniadaniówki w tym kraju, więc może już wystarczy - wyznała była gospodyni "Kawy czy herbaty" oraz "Pytania na śniadanie" w TVP.
Agnieszka Woźniak-Starak nie ma żalu do nowego szefostwa, szanuje jego prawo do zmian personalnych. Poza tym jest optymistką.
- Biorę na klatę takie decyzje, przyjmuję je i myślę sobie, że pora iść dalej i myśleć o nowych rzeczach i nowych wyzwaniach. [...] Zawsze czekam na coś dobrego i mam świadomość, że jeśli jedne drzwi się zamykają, to otwierają się inne. Tego się trzymam. Jestem osobą, która zawsze widzi szklankę do połowy pełną - stwierdziła gwiazda.
Prezenterka jest osobą zahartowną przez życie i widzowie nie muszą się o nią martwić.
- Przeżyłam już na tyle dużo, żeby wiedzieć, że z najgorszych sytuacji można wyjść i można iść dalej. Trudno mnie złamać - powiedziała Woźniak-Starak.
Dziennikarka zostaje w TVN, ale propozycji nowego programu jeszcze nie dostała.
- Jesienią bedę się zastanawiać, co dalej - podsumowała Agnieszka Woźniak-Starak.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.