Przystojniak z "Kuchennych Rewolucji" robi karierę w TVN
None
1
Ostatnia edycja "Kuchennych Rewolucji" obfitowała w nieposkromione wybuchy złości prowadzącej, ostre słowa i wielkie awantury. Nie zabrakło "tradycyjnego" rzucania garnkami i rozbijania talerzy o głowy niepokornych uczestników. Przeważnie jednak każda z przedstawionych na ekranie historii miała szczęśliwy finał. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, restauracje zaczynały prosperować i przynosić zyski, a największą gwiazdą pozostawała Magda Gessler.
Nieoczekiwanie, w jedenastym odcinku, ktoś ośmielił się odebrać prym gwieździe TVN. Co prawda, zrobił to nieświadomie, jednak widzowie do dzisiaj pamiętają udział chłopaka w programie. Mowa o Mikołaju Chamarczuku, młodym restauratorze ze Złotowa, który wzbudził więcej emocji niż kontrowersyjna Gessler. Szczególnie damska część widowni nie mogła oderwać wzroku od, w ich opinii, "najprzystojniejszego mężczyzny na świecie". "Przystojniak z Kuchennych Rewolucji", jak nazywa się go w sieci, z dnia na dzień wyrósł na gwiazdę internetu.
Choć od emisji odcinka z jego udziałem minął już ponad miesiąc, fanki Mikołaja wciąż nie szczędzą mu komplementów, a chłopakiem ponownie zainteresowała się stacja TVN.
AR/AOS
Atrakcyjny i popularny - ideał
Występ w jednym odcinku "Kuchennych Rewolucji" - tylko tyle wystarczyło, aby zacząć karierę na miarę Natalii Siwiec. Bo jak inaczej nazwać szaleństwo na punkcie Mikołaja Chamarczuka, które opanowało internet? Zachwyt i liczba zakochanych w uczestniku nastolatek rośnie niemalże z dnia na dzień. Fanki nie szczędzą mu komplementów, a jego skrzynka pęka w szwach od wiadomości z matrymonialnymi propozycjami. On sam jednak nagłą popularność potraktował trochę z przymrużeniem oka i od razu zaznaczył, że od dwóch lat jego serce jest już zajęte.
- Nie wiem, co mam powiedzieć. Nie spodziewałem się, że to tak zostanie odebrane. To pewnie dlatego, że w "Kuchennych rewolucjach" nie było jeszcze tak młodych właścicieli. (...) Moja dziewczyna tak jak ja trenuje, biega. Trenuje lekkoatletykę. Świetnie się rozumiemy, może dlatego, że jest spod tego samego znaku zodiaku, co ja, czyli spod strzelca - tłumaczył w wywiadzie dla plotek.pl.
Warto jednak dodać, że sława i uwielbienie dla młodego restauratora w sieci to niejedyne skutki kulinarnej rewolucji w barze, który prowadzi razem z siostrą.
Kulinarny kącik, a potem?
Emisja programu w stacji TVN przyniosła złotowskiej restauracji zainteresowanie klientów. W pierwszych dniach po programie, załoga nie nadążała z obsługą gości i część z nich nawet nie dostała się do środka lokalu. Co ciekawe, po miesiącu od rewolucji, oblężenie Cechowego Baru nie zmniejsza się, a popularność Mikołaja nadal rośnie. Nic dziwnego, że TVN ponownie zainteresował się bohaterem swojego programu. Stacja Magdy Gessler dostrzegła w nim potencjał i zamierza go wypromować.
Pierwszym krokiem jest zaproszenie młodego właściciela do kulinarnego kącika w "Dzień Dobry TVN". Chamarczuk będzie miał okazję pochwalić się swoim talentem do gotowania, choć w "Kuchennych Rewolucjach" jedynie przyglądał się pichcącym pracownikom i znacznie bardziej interesowało go zarządzanie restauracyjnym biznesem. Jeśli jego występ w porannym programie okaże się sukcesem, niewykluczone, że Mikołaj otrzyma kolejne propozycje. "Ugotowani", a może "Top Model"?
Jakiejkolwiek oferty 22-latek by nie przyjął, fanki będą zachwycone. Niepokoi jedynie fakt, jak łatwo stać się w dzisiejszych czasach gwiazdą. Anonimowy mieszkaniec Złotowa w ciągu kilku chwil stał się bożyszczem nastolatek i gotującym celebrytą w TVN. To się nazywa błyskawiczna kariera.
AR/AOS