"Przypadki Cezarego P.": serial z Pazurą ma coraz niższą oglądalność

Miał być hit, a skończyło się wielkim rozczarowaniem. "Przypadki Cezarego P." boleśnie przegrywają z konkurencją. Co się stało?

"Przypadki Cezarego P.": serial z Pazurą ma coraz niższą oglądalność
Źródło zdjęć: © AKPA

27.03.2015 12:14

"Przypadki Cezarego P." to serial komediowy w reżyserii Macieja Ślesickiego, w którym Cezary Pazura wciela się w swoje alter ego inspirowane tym, jak postrzegają aktora plotkarskie media. Artysta zagrał dawną ikonę polskiego kina, która pragnie wrócić na szczyt.

- Ta mocno autoironiczna produkcja, wykorzystując ogromną popularność Cezarego Pazury i odnosząc się do prawdziwych postaci i sytuacji, jest odważną i zabawną satyrą na współczesne środowisko celebrytów. Fabuła "Przypadków Cezarego P." obfituje w gagi sytuacyjne i błyskotliwe dialogi odnoszące się do kultury masowej, polityki i polskiego kina - zachwalali jakiś czas temu twórcy.

Rola w produkcji miała pomóc gwiazdorowi ponownie zaistnieć na szklanym ekranie. Niestety, najnowsze wyniki oglądalności mocno zweryfikowały te marzenia. Widzowie nie zapałali sympatią do nowego serialu. Jak podał serwis wirtualnemedia.pl, cztery pierwsze odcinki oglądało średnio 325 tysięcy osób. W dniu premiery produkcja zgromadziła przed telewizorami 441 tysięcy widzów, co okazało się rekordowym wynikiem, którego nie udało się do tej pory powtórzyć.

- W czasie emisji "Przypadków Cezarego P." TV Puls notuje słabsze wyniki niż konkurencyjne stacje TV4 i TVN7, które wówczas nadają filmy fabularne - czytamy na wirtualnemedia.pl.

Co może być powodem tak słabych wyników? Być może Pazura nie potrafi już tak rozbawić telewidzów, jak robił to niemal osiemnaście lat temu w "13. posterunku". Wszyscy pamiętamy go również w roli Jerzego Kilera oraz głównego bohatera z filmu "Kariera Nikosia Dyzmy", gdy zachwycił widzów swoim komediowym talentem. Kiedyś uwielbiały go tłumy, a jego nazwisko gwarantowało wysoką oglądalność i triumf produkcji. Niestety, kreacja w "Przypadkach Cezarego P." nie powtórzyła sukcesu sprzed lat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)