"Przyjaciółki", odcinek 12 sezon 8, 17.11.2016: ponowne oświadczyny i niespodziewane rozstania

Patrycja (Joanna Liszowska)
będzie denerwować się nadchodzącą rozprawą rozwodową z Michałem (Marcin Rogacewicz)
. Finał sprawy zaskoczy nawet ich samych, bowiem w przypływie emocji oboje zdecydują dać sobie jeszcze jedną szansę i zawalczyć o swoje małżeństwo.

W tym samym czasie Zuza, podczas wizyty u ginekologa, dowie się, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Załamana kobieta wróci do pracy, gdzie będzie na nią czekał kolejny cios. Bohaterka zostanie poproszona do prezesa, który poinformuje ją o zakończeniu współpracy. To oznacza, że Markiewicz przestanie pełnić funkcję dyrektora i ze skutkiem natychmiastowym straci pracę w banku. Ale to nie koniec problemów. Zuza o niczym nie powie Jaśkowi (Marek Bukowski)
, który nie wytrzyma napięcia i tego, że ukochana go do siebie nie dopuszcza. Mężczyzna zdecyduje się zerwać zaręczyny.

A co u Strzeleckich? Paweł (Bartek Kasprzykowski)
po raz kolejny poprosi Ankę (Magdalena Stużyńska - Brauer) o rękę. Bohaterka będzie wzruszona. Przeszuka kredens, odnajdzie obrączkę i ze łzami w oczach założy ją byłemu mężowi na palec.

Zbliża się termin wylotu Ingi (Małgorzata Socha) do Nowego Jorku. Przeprowadzka to jedyny sposób na odzyskanie Hani (Pola Figurska). Nieoczekiwanie Robert (Krzysztof Wieszczek) poprosi ukochaną, żeby sama pojechała na lotnisko. On sam będzie musiał natychmiast pojechać do banku, aby wyjaśnić pewną kłopotliwą sprawę. Czy zdąży na samolot? A może ciężarna Inga będzie zmuszona sama wyruszyć w ryzykowną podróż za ocean, aby walczyć o córkę? Ostatni odcinek 8. serii "Przyjaciółek" widzowie obejrzą w najbliższy czwartek (17 listopada br.) o godz. 21.10 w Polsacie.

Tutaj sprawdzisz aktualny program telewizyjny