"Przyjaciółki": Małgorzata Socha i Katarzyna Zielińska o swojej przyjaźni
Małgorzata Socha i Katarzyna Zielińska to obecnie jedne z najpopularniejszych polskich aktorek. Od dawna wiadomo, że obie artystki są bliskimi przyjaciółkami. W specjalnym wywiadzie dla magazynu "Viva" panie ukazują kulisy swojej wyjątkowej relacji!
Obie są uznanymi aktorkami
Małgorzata Socha i Katarzyna Zielińska z pewnością należy zaliczyć do najbardziej znanych polskich gwiazd. Pierwsza z nich kojarzy się obecnie z polsatowskim serialem "Przyjaciółki", w którym odgrywa rolę Ingi Gruszewskiej. Druga natomiast dla większości widzów jest przede wszystkim pewnie stąpającą po ziemi Martą Walewską z "Barw szczęścia". To oczywiście niejedyne projekty, w jakie zaangażowane są Socha i Zielińska. Obie panie nie mogą narzekać na nudę. W najnowszym wydaniu magazynu "Viva" gwiazdy postanowiły zdradzić nieco szczegółów dotyczących ich przyjaźni. Oprócz tego wzięły udział w specjalnej sesji zdjęciowej, gdzie zostały wystylizowane na bohaterki kultowego filmu "Thelma i Louise".
Poznały się na planie ''Och, Karol 2''
Socha i Zielińska rzadko spotykają się na planie filmowym. Aktorki poznały się w roku 2010 w trakcie prac nad komedią "Och, Karol 2". Panie przyznają, że szybko znalazły wspólny język.
- Zbliżyła nas do siebie nieporadność – zdradza w rozmowie z "Vivą" Socha.
Choć na zdjęciach wyraźnie starają się nawiązać do kultowych bohaterek filmowych, aktorki zaprzeczają, by miały z nimi wiele wspólnego.
- One pozwoliły sobie na odlot raz w życiu i ta droga ku wolności okazała się drogą ku zatraceniu. My się nie musimy zatracać – tłumaczy Socha.
Fajne kumplestwo
Katarzyna Zielińska dodaje jednak, że podobnie jak Thelma i Louise zdarza im się mieć zwariowane pomysły:
- Zawsze, nawet zanim urodziły się nasze dzieci, byłyśmy trochę szalone, postrzelone. I cały czas mamy tę samą radość i chęć wygłupiania się. Z boku może i wyglądamy na wariatki, choć przyznaję, że potrafimy być stateczne, opanowane i uporządkowane.
Socha i Zielińska komentują także swoją relację. Ich zdaniem wcale nie połączyła je przyjaźń.
– Tak naprawdę to takie bardzo fajne kumpelstwo. A mówią, że w tej branży to niemożliwe! – mówi Zielińska.
Przy przyjaciółkach się odpoczywa
Aktorki żartują, że serial "Przyjaciółki", w jakim występuje Socha, jest prawdziwym testem dla ich więzi. Na pytanie, czego nie byłyby w stanie wybaczyć najbliższej koleżance, razem zgodnie przyznają, że nielojalności.
Zielińska mówi również, że przyjaźń jest dla niej czymś, co pozwala na chwilę wytchnienia.
– Przy przyjaciółkach się odpoczywa. Życie ma wartość wtedy, gdy ma się przyjaciół. Jak ich nie ma, jest pusto.
Doceniają się wzajemnie
Obie Panie podziwiają się nawzajem. Małgorzata Socha szczególnie docenia przedsiębiorczość Katarzyny Zielińskiej. W wywiadzie aktorki zdradzają, że bardzo mocno zbliżyło je do siebie macierzyństwo. Prywatnie starają się nie rozmawiać o życiu zawodowym.
Od 22 sierpnia na antenie TVP 2 pojawią się nowe odcinki "Barw szczęścia". W kolejnym sezonie produkcji dowiemy się, czy Marta Walewska grana przez Katarzynę Zielińską na zawsze poradziła sobie z problemami alkoholowymi. Od września rozpocznie się także emisja nowych odcinków "Przyjaciółek". Wiadomo, że grana przez Sochę Inga będzie musiała zmierzyć się ze swoim byłym mężem, który nie pozwoli o sobie zbyt łatwo zapomnieć.