"Przyjaciółki": Liszowska nie zna umiaru
[
21.05.2012 13:55
]( http://www.fakt.pl )
* Jest piękna, popularna i od lat cieszy się ogromną sympatią wśród widzów. Jednak ostatnio, Joanna Liszowska (35 l.) aż nie może opędzić się od nowych propozycji. Ta sytuacja dodała aktorce pewności siebie. Jak dowiedział się Fakt, Liszowska zażądała podwyżki od producentów programu „Tylko taniec. Got to dance”, gdzie jesienią, po raz drugi, ma zasiąść w jury. Jeśli jej prośba nie zostanie przyjęta, gwiazda może odejść...*
Wynagrodzenie aktorki w pierwszej edycji show wcale nie było małe. Za jeden odcinek, na konto jasnowłosej piękności wpływało aż 18 tys złotych. Tym razem, Liszowska chciałaby 20 tys złotych. To duże pieniądze, zwłaszcza, że otrzymywałaby je za jedyne półtorej godziny pracy!
Ale może sobie na to pozwolić. Wszystko wskazuje bowiem na to, że największe polskie stacje telewizyjne chcą mieć ją u siebie. Poza programem „Tylko taniec. Got to dance”, Joasia zagra główną rolę, w nowym serialu Polsatu „Przyjaciółki”, w TVN chcą rozbudować jej rolę w serialu „Prawo Agaty”, a i to jeszcze nie wszystko!
Jak mówi się nieoficjalnie w Dwójce, TVP też myśli o Joasi planując nowe seriale w swojej stacji. Gwiazda może więc przebierać w propozycjach jak w ulęgałkach. I tak, gdy podjęto decyzję o drugiej edycji tanecznego show i ponownie zaproponowano Liszowskiej udział, ta wstępnie się zgodziła, ale... na nowych warunkach finansowych. Jak udało nam się ustalić, aktorka może być spokojna, bo produkcja na pewno przychyli się do jej prośby.
W końcu brak Joanny w kolejnej odsłonie show, mógłoby wpłynąć negatywnie na oglądalność programu, a tego na pewno nie chcieliby jego twórcy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
window.open(this.href);return false;">Zabiją Włodarczyk w serialu za aferę z Krawczykiem?