Przyjaciele z BBC pożegnali Rachel Bland. Wyemitowali ostatnią audycję z jej udziałem
Odbiorcy stacji mogli wysłuchać ostatniego nagrania zmarłej niedawno brytyjskiej prezenterki. Dziennikarki stacji zdobyły się na wzruszający gest i spełniły jej życzenie.
17.09.2018 | aktual.: 17.09.2018 15:29
Rachel Bland była prezenterką i spikerką BBC Radio 5. W 2016 r. zdiagnozowano u niej raka piersi. Zmarła 5 września, po przeszło dwuletniej walce z nowotworem. - Nasza piękna, odważna Rachael umarła spokojnie dziś rano w otoczeniu jej bliskiej rodziny. Jesteśmy zdruzgotani, ale ona chciałaby, żebym podziękował wszystkim, którzy zainteresowali się jej historią albo przesłali wiadomości ze wsparciem. Nigdy nie dowiecie się, jak wiele dla niej znaczyły. Steve i Freddie – poinformował na profilu na Twitterze Bland jej mąż.
Wiele ciepłych słów po jej śmierci padło z ust kolegów i koleżanek z redakcji. Dziennikarki radia były szczególnie poruszone faktem, jak ubolewała nad tym, że nie doczeka momentu dorastania syna. Postanowiła więc zostawić mu 18 prezentów urodzinowych. Ma on je otrzymywać aż do 21 urodzin.
Pracownicy radia BBC postanowili także opublikować podcast ostatniej audycji, jaką prowadziła Bland. Zaznaczyli, że robią to na życzenie zmarłej Rachel i jej męża Steve’a. Dziennikarka opowiedziała w niej, jak radzi sobie z nową rzeczywistością. – Mam sposób, aby sobie z tym poradzić. Staram się nie analizować tego zbyt głęboko – wyjawiła niecały miesiąc temu na antenie.
- Wiem, że zapewne nie pożyję już długo. Staram się jednak nie myśleć o tym zbyt dużo. Wtedy nie mogłabym spojrzeć na Freddiego nie zalewając się łzami – mówiła w audycji. – Chcę spędzić z nim i Stevem ten cenny czas, niezależnie od tego, ile mi go zostało.
Bland prowadziła wówczas audycję z Deborą James i Laruen Mahon, które obiecały spełnić jej obietnicę. – Rachel wiedziała o tym i chciała, żebyśmy wyemitowały to, co nagrałyśmy. To było jej wyraźne życzenie. Kiedy nagrywałyśmy audycję nie zdawałyśmy sobie sprawy, że to nasze ostatnie wspólne chwile. Teraz kontynuujemy to, co robiła – mówiły w programie dziennikarki.
Podcast wyemitowano tydzień po jej śmierci. To jednak nie wsztystko, bo trafił także do sieci. W serwisie iTunes został jednym z najchętniej słuchanych przez Brytyjczyków. - Audycja wskoczyła na 1. miejsce i mogę was zapewnić, że Rachel jest z tego powody szczęśliwa. Staram się czytać wszystkie wiadomości, jakie wysyłacie pod jej adresem. Nie umiem wyrazić, jak bardzo są w tej chwili pocieszające. Dziękuję - napisał jej mąż na Twitterze.