"Przyjaciele": dublerka zamiast Moniki? Tej zmiany widzowie nie zauważyli
Jak dobrze znacie "Przyjaciół"? Jeśli myśleliście, że o kultowym serialu wiedzieliście już wszystko, to byliście w błędzie. Tej wpadki nie zauważyli dotąd nawet wytrawni widzowie.
30.11.2016 | aktual.: 30.11.2016 19:11
Zawsze jednak można liczyć na fanów-bystrzaków. Ostatnio odkryli, że Courntey Cox, czyli serialowa Monica ma dwie twarze! O co chodzi? Nie od dziś wiadomo, że w scenach, w którym główną rolę gra jeden bohater, jego rozmówcę można zamienić na dublera. Tego jednak na ekranie nie powinno być widać. Tym razem stało się jednak inaczej. W oryginale kultowy już serial był nagrywany w formacie 4:3, później jednak zaczęto emitować wersję panormiczną. W efekcie teraz na ekranach możemy oglądać to, czego pierwotnie nie było widać. Jest to szczególnie zauważalne w wersji HD.
Tak jest w przypadku sceny z odcinka "The one with Rachel’s date", w której Monica rozmawia z Phoebe w Central Perku. Najpierw widzimy Courtney Cox, ale kiedy kamera przesuwa się z Lisy Kurdow z powrotem na Cox, widzimy zupełnie inną kobietę, w dodatku nie aż tak bardzo do niej podobną. Co prawda trwa to ułamek sekundy i wszystko wraca do normy, ale jak piszą fani serialu, wystarczyło, by popsuć magię sceny. Zresztą, zobaczcie sami.
ZOBACZ TEŻ #gwiazdy: Katarzyna Warnke zazdrosna o Piotra Stramowskiego!