''Przez 24 godziny'': Kiefer Sutherland chce biegać przez 24 godziny

Choć aktor kilkukrotnie przekonywał, że kinowe dzieło jest w planach, reżyser powiązany z projektem, Antoine Fuqua, poinformował ostatnio, że nie stanie za kamerą filmu.

- Nie, nie dojdzie do realizacji tego filmu - oznajmił Fuqua. - Przynajmniej nie ze mną. Rozmawiałem z Kieferem, chciał to nakręcić, Fox też, ale to było zanim wziął się za nowy serial "Touch". Teraz minęło sporo czasu i nic. Sądzę, że nie dogadał się z ludźmi z Foksa, a ja teraz mam inne zobowiązania.

- Ja nadal chcę zagrać w tym filmie - oświadczył dziś Sutherland. - Dopóki mogę biegać. W ubiegłym tygodniu odkryłem, że nadal mogę, bo musiałem kogoś ścigać podczas jednej ze scen na planie serialu. Kolega z ekipy powiedział: "To wygląda znajomo, fajnie znów patrzeć jak biegasz".

Sutherland dodał też przy okazji, że niebawem po raz pierwszy wystąpi w filmie ze swoim ojcem, Donaldem.

- To będzie western o mężczyźnie, który wraca z wojny secesyjnej do domu - tłumaczy aktor. - Jego matka nie żyje, a z ojcem nie widział się od lat. Aby uratować rodzinną farmę, postanawiają się odnaleźć. To piękna historia.

Kiefera Sutherlanda możemy podziwiać obecnie we wspomnianym serialu "Touch".