Przeprosili, ale się wycofali. TVP nie wykonuje wyroku sądu

TVP miała przeprosić miasto Gdańsk za ksenofobiczny materiał z 2016 r. Przeprosiny szybko zniknęły jednak ze strony TVP Info. Teraz TVP zapowiada, że złoży skargę kasacyjną. Miasto Gdańsk: - Wyegzekwujemy te przeprosiny od telewizji Kurskiego.

Jacek Kurski, prezes TVP
Jacek Kurski, prezes TVP
Źródło zdjęć: © East News

TVP - nakazem sądu - ma przeprosić miasto Gdańsk za rasistowski i ksenofobiczny materiał, który pojawił się w 2016 r. w programie "Minęła 20" w TVP Info. Ma na to czas do piątku do godz. 23.59. Materiał z 2016 r. pokazywał w negatywnym świetle zarówno prezydenta Pawła Adamowicza, miasto Gdańsk oraz imigrantów, jak i uchodźców. Sąd uznał ten materiał za ksenofobiczny, rasistowski i stygmatyzujący.

Co prawda przeprosiny pojawiły się w formie pisemnej w czwartek 18 lutego ok. godz. 13.30 na stronie TVP Info, jak i na Facebooku i Twitterze stacji, ale szybko je usunięto.

Tymczasem – zgodnie z wyrokiem sądu – komunikat o przeprosinach musi zostać odczytany w TVP przez lektora w ramach materiału otwierającego audycję "Minęła 20"; ma być opublikowany przez 24 godz. na fanpage'u TVP Info na Facebooku na górze strony, z możliwością udostępniania; ma być publikowany w portalu internetowym TVP Info przez 24 godz. jako druga wiadomość dnia, a dalsze 48 godz. jako jeden z głównych 10 materiałów w portalu oraz opublikowane na Twitterze w profilu TVP Info przez 3 dni, analogicznie jak inne materiały.

- Telewizja ma trzy dni od momentu uprawomocnienia się wyroku na opublikowanie przeprosin na swojej stronie i w mediach społecznościowych oraz cztery dni na zamieszczenie ich w programie "Minęła 20" - twierdzi w "Gazecie Wyborczej" mecenas Tomasz Ejtminowicz, pełnomocnik miasta Gdańsk. - To, co zostało opublikowane i zniknęło, nie jest wykonaniem wyroku. TVP ma jeszcze czas, żeby rozpocząć publikację przeprosin do piątku do godz. 23.59.

Tymczasem Centrum Informacji TVP informuje WP, że telewizja nie wykona wyroku:

"Telewizja Polska złożyła wniosek o wstrzymanie wykonania wyroku Sądu Apelacyjnego w sprawie z powództwa Gminy Miasta Gdańsk oraz ma zamiar złożyć skargę kasacyjną w tej sprawie".

Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, powiedział WP: - Jest to niepoważne traktowanie orzeczenia sądu. Wyrok jest prawomocny i powinien być wykonany co do słowa. Jeżeli TVP tego nie zrobi, to kodeks postępowania cywilnego wskazuje, jak możemy to wyegzekwować od telewizji Jacka Kurskiego.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (234)