"Przepis na życie": Zgrabne nogi Magdaleny Kumorek

*Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej. - Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva". Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek. Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród
przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką. Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...*

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...

Magdalena Kumorek jest najbardziej tajemniczą polską aktorką. Sporadycznie udziela wywiadów i unika zbędnego rozgłosu. Wyciszona, zamknięta w sobie i zdystansowana. Często sprawia wrażenie osoby mało sympatycznej.

- Nie wiem, czy to kwestia mojej powierzchowności czy zachowania, ale przez lata ludzie się mnie bali. Twierdzili, że wysyłam komunikat: "Nie podchodź, nie dotykaj!". Traktowali mnie, jakbym była z porcelany. Ale ja tylko sprawiam takie wrażenie, we mnie tego nie ma - wyznała w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva".

Mimo to widzowie pokochali ją jako Ankę z serialu "Przepis na życie". Nagła popularność nie uderzyła jej jednak do głowy. Artystka wciąż rzadko gości na salonach, pojawiając się niemal wyłącznie na oficjalnych premierach produkcji ze swoim udziałem. Ostatnio zrobiła jednak wyjątek.

Serialowa gwiazda zjawiła się na wręczeniu nagród przyznawanych przez miesięcznik "Zwierciadło". Na czerwonym dywanie zaprezentowała swoje zgrabne nogi, które podkreśliła krótką spódniczką.

Niestety, aktorka nie ustrzegła się wpadki. Założenie połyskujących rajstop nie było najlepszym pomysłem...