"Przepis na życie": Kumorek stroi fochy! Poszło o...
Rozpoczęły się zdjęcia do nowych odcinków "Przepisu na życie", ale wstępny zarys dalszych losów głównej bohaterki nie podoba się Magdalenie Kumorek. Aktorka zaczęła podobno ingerować w scenariusz i daje w kość ekipie.
Co zdenerwowało aktorkę?
Przypomnijmy, że "Przepis na życie" to serial komediowy, którego autorką jest telewizyjna gwiazda - Agnieszka Pilaszewska. Producentom udało się zaangażować do niego naprawdę wybitnych aktorów. Wszyscy z nich twierdzą, że po przeczytaniu scenariusza nie wahali się nawet chwili.
[
]( http://www.fakt.pl )
Co zdenerwowało aktorkę?
I tak w rolę nieokrzesanego szefa kuchni wcielił się Borys Szyc, w lekarza życiowego fajtłapę zwanego „Żabcią” - Piotr Adamczyk, a jego ukochaną gra fenomenalnie Maja Ostaszewska, która udowodniła, że w rolach komediowych potrafi tak samo zachwycić, jak wcielając się w postaci dramatyczne.
[
]( http://www.fakt.pl )
Co zdenerwowało aktorkę?
Niedawno rozpoczęły się zdjęcia do nowych odcinków serialu, ale wstępny zarys dalszych losów głównej bohaterki nie spodobał się Magdzie Kumorek.
Aktorka zaczęła ingerować w scenariusz i daje w kość ekipie.
[
]( http://www.fakt.pl )
Co zdenerwowało aktorkę?
– Stwierdziła, że Anka, czyli jej postać jest za nudna. Powiedziała, że ma prawo wymagać, by scenarzyści wreszcie dodali pazur jej bohaterce. Namawia zespół na własne pomysły i teraz wszyscy stają na głowie, aby spełnić jej zachcianki – mówi znajoma Kumorek.
Ciekawe, jak długo producenci wytrzymają jej fochy...?
[
]( http://www.fakt.pl )