"Przepis na życie": Gonera znowu na fali

[

"Przepis na życie": Gonera znowu na fali
Źródło zdjęć: © TVN

20.10.2011 14:47

]( http://www.fakt.pl )
Robert Gonera jest jak dobre wino. Im starszy, tym bardziej interesujący. Aktor dołączył niedawno do obsady serialu *"Przepis na życie" i trzeba przyznać, że chyba nigdy nie wyglądał tak dobrze. Ale nie wygląd jest tutaj najważniejszy, tylko to, że Gonera wciąż przykuwa uwagę swoją świetną grą aktorską.*

Aktor ma na swoim koncie wiele znanych ról, m.in. w „Samowolce”, „Grach ulicznych” i w słynnym „Długu” Krzysztofa Krauze. Ta rola do dzisiaj pozostaje najbardziej znaną i cenioną w dorobku Gonery. Aktor otrzymał za nią nagrodę Orła dla Najlepszego Aktora Pierwszoplanowego. Robert Gonera był także prowadzącym program „Fort Boyard”, jednak produkcja nie zebrała wielu pochlebnych recenzji i dość szybko zniknęła z anteny.

Poza filmami fabularnymi gwiazdor nie odmawiał udziału także w serialach. Przez długi czas grał jedną z głównych ról w „M jak miłość”. Potem kreował m.in. postać Piotra Skotnickiego w serialu „Determinator”.

Podczas zdjęć do tej produkcji aktor przeżył załamanie. Nie wytrzymał ogromnego tempa, jakie sobie narzucił i zemdlał na planie. Jego bliscy mówili, że żył pod wielką presją. Stres związany z nową, dużą rolą i mordercza praca doprowadziły go do wyczerpania.

– To nie było załamanie nerwowe, a – posługując się diagnozą lekarza – epizod zmęczeniowy. Zdarzył się, bo nie da się spać po parę godzin na dobę, pracując przez wiele miesięcy po kilkanaście godzin dziennie. Był to ewidentnie efekt zmęczenia fizycznego i, nie ma co ukrywać, psychicznego. Taka jest specyfika pracy aktorskiej – opowiadał potem aktor.

Po tym incydencie Gonera zniknął na dłuższy czas z życia zawodowego.

Jakiś czas temu powrócił do gry i to w świetnym stylu. W „Pierwszej miłości” zagrał zakonnika-outsidera Tomasza, a w „Czasie honoru” sowieckiego szpiega Dyjakowa. Niedawno dołączył też do bijącego rekordy popularności „Przepisu na życie”. Gwiazdor gra Roberta, stałego bywalca lokalu „Imbir”, w którym szefuje Anka (Magdalena Kumorek). Jego wyjątkowo mocne wejście (Robert potrącił Ankę samochodem) ma być początkiem dłuższej historii.

Robert to dojrzały, fajny facet. Zdążył już absolutnie oczarować kochliwą przyjaciółkę Anki, Polę (Edyta Olszówka). Ciekawe co z tego wyniknie.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

[

ŻENUJĄCE POCZĄTKI GWIAZD. PO CO SIĘ TAK KOMPROMITOWAŁY?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8815,img,284267,fototemat.html )
[

CICHOPEK ROZSTAJE SIĘ Z HAKIELEM! TO NIE BYŁ ZWIĄZEK IDEALNY… ]( http://aleseriale.pl/gid,8820,fototemat.html )
[

SOCHA TOPLES! NIEGRZECZNA PRZESZŁOŚĆ GWIAZD ]( http://aleseriale.pl/gid,8877,img,285752,fototemat.html )
[

BRODZIK WYGLĄDA FATALNIE. PO CO TO ZROBIŁA?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8695,img,281416,fototemat.html )

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)