Prowadząca "Tańca z gwiazdami" źle odczytała werdykt. "To telewizja na żywo, a my jesteśmy tylko ludźmi!"

Tyra Banks, która jest prowadzącą amerykańskiej wersji "Tańca z gwiazdami", pomyliła pary, które miały być zagrożone podczas finału odcinka. Szybko się zorientowała, że coś jest nie tak!

Tyra Banks: "Jesteśmy tylko ludźmi!"
Tyra Banks: "Jesteśmy tylko ludźmi!"
Basia Żelazko

06.10.2020 16:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zasady amerykańskiego "Tańca z gwiazdami" są nieco inne niż te panujące w Polsacie. Podczas finału odcinka wyłaniane są dwie zagrożone odpadnięciem pary, spośród których jurorzy wybierają parę bezpieczną. Ta przechodzi do następnego odcinka. Tyra Banks omyłkowo ogłosiła, że Monica Aldama (trenerka z netfliksowego "Cheer") jest bezpieczna. Potem, czytając resztę przygotowanych notatek, zorientowała się, że popełniła błąd. Musiała szybko go naprawić.

- Monica, proszę, wróć. Nastąpiła pomyłka! To w końcu telewizja na żywo, prawda? Czytałam kartki z werdyktem, ale to na nich był błąd - mówiła gwiazda.

Gdy Aldama wraz z tancerzem powrócili na parkiet, jurorzy ostatecznie dali im jeszcze jedną szansę, wysyłając do domu aktorkę Anne Heche.

Transmisje na żywo rzeczywiście potrafią być pełne niespodzianek. Przypomnijcie sobie te największe wpadki.

Tyra Banks to amerykańska modelka, która przez lata robiła karierę na wybiegu. Teraz zbliża się do 50., jej figura nieco się zmieniła, ale gwiazda nadal zachwyca urodą. Tak prezentuje się obecnie. Poniżej znajdziecie jej fotki sprzed lat.

Komentarze (3)