Projekt Lady - Julia Jaroszewska przeszła operację plastyczną. Pokazała się po zabiegu

Julia Jaroszewska zapisała się w pamięci widzów jako jedna z najbardziej wyrazistych, charakternych i krnąbrnych bohaterek 2. edycji "Projektu Lady". Dziewczyna, choć nie wygrała, zachwyciła widzów oraz mentorki swoją niezwykłą przemianą. Po zakończeniu programu uczestniczka show TVN nie zamierzała jednak znikać z rodzimego show-biznesu. Wprost przeciwnie. Ostatnio pochwaliła się, że przeszła operację plastyczną. Wszystko oczywiście zrelacjonowała na swoim profilu na Instagramie.

Metamorfoza, jaką Julia przeszła pod czujnym okiem specjalistów w "Projekcie Lady" nie wystarczyła. Jaroszewska postanowiła pójść o krok dalej. Po zmianie fryzury, stylu ubierania i zgubieniu kilku kilogramów przyszedł czas na kolejne zmiany. Tym razem 25-latka zdecydowała się nieco bardziej zaingerować w swój wygląd. Udała się do jednej ze znanych klinik i poddała się operacji podniesienia łuków brwiowych.

Cały przebieg rehabilitacji po zabiegu postanowiła pokazać na swoim profilu na Instagramie. Opowiedziała przy okazji, gdzie dokładnie odbyła się operacja i ile ją kosztowała (wg cennika jest to koszt od 4 do nawet 10 tys. złotych).

- Jestem opuchnięta, muszę chodzić przez tydzień w takiej masce. (...) Miałam opadające powieki. Mam 25 lat, a wyglądałam jak 35-38-latka. Teraz jestem spuchnięta jak balon, ale obiecali mi, że to minie. (...) Ludzie mnie postarzają, ale ja nie mam obsesji na punkcie swojego wyglądu - mówiła w relacji na Instagramie.

Julia nie ukrywa, że zabiegi medycyny estetycznej nie są jej obce. Na swoim koncie ma już np. operację przegrody nosowej. Doskonale zdaje sobie zatem sprawę, że ból i opuchlizna są nieodłączonymi elementami tego typów zabiegów.

- Dziś troszkę puszcza. Jestem słaba i obolała. To znak, że się goi. (...) Czuję się dobrze, ale troszkę obolała. Nie mogę doczekać się efektów - dodała na koniec.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!