"Projekt Lady": Julia Jaroszewska nie jest telewizyjną debiutantką. Skąd ją znamy?
GALERIA
Czy oglądając telewizję, nie macie czasem wrażenia, że już gdzieś widzieliście uczestników najrozmaitszych programów? Niestety, bardzo często okazuje się, że to nie przypadek, a wy nie macie przywidzeń. Wiele osób, które biorą udział w różnorakich show pojawiają się w nich kilkukrotnie, jednak odgrywając inne role. A to wszystko dlatego, że istnieje baza statystów, czyli tzw. bank twarzy.
O ile widzowie są w stanie "wybaczyć" widok jednego aktora w kilku serialach, o tyle niekoniecznie w programie, który promowany był jako ten, "który odzwierciedla rzeczywistość". O czym mowa? O hicie tego lata, czyli "Projekcie Lady". Fani show TVN czują się oszukani, bowiem krnąbrne panny w mundurkach nie są telewizyjnymi debiutantkami. Jaką medialną przeszłość kryje Julia Jaroszewska? Odpowiedzi znajdziecie na kolejnych slajdach.
Zobacz także: Uczestniczki "Projekt Lady" nagrały teledysk. Rapują o dobrym wychowaniu i Rozenek
Uwielbia być w centrum uwagi
Julia Jaroszewska jest jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek 2. edycji "Projekt Lady". Choć wciąż ma sporą konkurencję w programie, widzowie do dziś pamiętają historie i skandale, którymi raczy nas od kilku tygodni. Wiecznie roztrzepana, niezdyscyplinowana i nieustannie w centrum zainteresowania.
Polska Jennifer Lopez?
Jak sama przyznała w jednym w wywiadów, dołączyła do programu, bo uznała, że nabranie klasy i ogłady ułatwi jej dalszą karierę w mediach. A plany na przyszłość ma ambitne. Marzy o tym, aby grać w filmach i zostać polską Jennifer Lopez.
Chce zostać gwiazdą
Choć międzynarodowa kariera wokalna i filmowa wciąż jest w sferze odległych marzeń, Julia nie poddaje się. Małymi kroczkami zamierza dopiąć swego. I trzeba przyznać, że całkiem nieźle jej to idzie. Jeszcze przed udziałem w programie przestała być anonimowa.
Jej twarz brzmi znajomo
Nim druga edycja "Projekt Lady" trafiła na antenę, wyszło na jaw, że romans Julii z telewizją trwa już od kilku dobrych lat. Okazało się, że 23-latka jest doskonale znana widzom Polsatu. Jak to możliwe?
Stała bywalczyni "Pamiętników z wakacji"
Otóż krnąbrna mieszkanka Konina, pretendująca obecnie do miana damy, występowała przed laty w paradokumentalnej produkcji "Pamiętniki z wakacji". Na ekranie wcielała się w rolę imprezowiczki Anny "Jojo" Mondrej. Na tym jednak nie koniec.
To nie wszystko
Nie chcąc stracić zainteresowania, jakim niewątpliwie może się teraz pochwalić, Jaroszewska wystąpiła w kolejnym paradokumentalnym serialu. Tym razem jej aktorski talent można było obejrzeć w jednym z ostatnich odcinków "Dlaczego ja?".
Rozwija aktorską karierę
Julia zagrała Marlenę Pawłowską, studentkę kosmetologii pracującą w barze. Po zakrapianej imprezie obudziła się w łóżku… z ojcem swojego chłopaka.
Będzie o niej głośno
Co by nie mówić, Julia Jaroszewska idzie jak burza i nie zamierza odpuszczać. Jeśli nawet nie uda jej się wygrać drugiej edycji "Projekt Lady" i nie zostanie damą, jej nazwisko zapadło już widzom w pamięci. Jesteśmy pewni, że o uczestniczce show TVN jeszcze nieraz zrobi się naprawdę głośno.