"Project Runway": znamy finalistów programu. Olejnik w jury pokazała zupełnie inną twarz

None

"Project Runway": znamy finalistów programu. Olejnik w jury pokazała zupełnie inną twarz
Źródło zdjęć: © tvn/ x news

/ 5PR

Obraz
© tvn/ x news

Druga edycja "Project Runway" powoli dobiega końca. Za nami ostatni odcinek przed finałem, w którym jury wyłoniło troje najlepszych uczestników. Nie było to łatwe zadanie zarówno dla jurorów, tym razem wspieranych przez Monikę Olejnik i naczelną magazynu "Elle" Monikę Stukonis, jak i młodych projektantów.

Ci pierwsi mieli ogromny problem z wytypowaniem trzeciego finalisty, bo poziom ich ostatnich kreacji wcale nie był najwyższy. Z kolei zmęczenie i presja spowodowana wysoką stawką tego zadania dały się uczestnikom we znaki i paraliżowały niektórych z nich. To wszystko sprawiło, że walka o miejsce w finale była naprawdę zacięta. Pokazała także, że nawet na tym etapie rywalizacji są tacy, którzy potrafią okazać koleżeństwo i współpracować do końca oraz ci, którzy w drodze po zwycięstwo nie mają żadnych skrupułów.

Która taktyka sprawdziła się bardziej? Tego dowiecie się z naszej relacji.

PB/KM

/ 5Zacięta walka o miejsce w finale

Obraz
© tvn/x-news

Tym razem to Marcin Tyszka zainaugurował odcinek. Po castingu, w którym za sprawą wyboru Patryka z programem pożegnała się zwyciężczyni "Top Model", Zuza Kołodziejczyk, fotograf wprowadził uczestników w zadanie. Zaprezentował grupie swoje portfolio i zaprosił ich na sesję promującą biżuterię.

Zadaniem projektantów było stworzenie kreacji podkreślającej walory jubilerskich produktów i stylizacja modelek. Nagrodą za najlepsze zdjęcie była nie tylko przepustka do finału, ale też jego publikacja w magazynie "Elle".

I choć w tej konkurencji uczestnicy mieli wyjatkowo dużą swobodę działania, sami wybierali biżuterię, niektórych to przerosło. W tym zadaniu kompletnie nie mógł odnaleźć się Patryk, z kolei pozostałych projektantów zmęczenie dopadło na etapie realizacji strojów w pracowni. Ania była tak zmęczona, że pozwoliła sobie nawet na drzemkę, kiedy inni pieczołowicie pracowali nad najmniejszymi detalami strojów. Jak żartowali pozostali, hasło "konkurencja nie śpi" w tym przypadku nie miało żadnego zastosowania. Jednak w przypadku Sylwii nawet praca do upadłego nie gwarantowała dobrego efektu.

/ 5Zacięta walka o miejsce w finale

Obraz
© tvn/x-news

Tomasz Ossoliński, który jak zwykle odwiedził projektantów w pracowni, skrytykował kreację Sylwii.

- Czujesz się aż tak pewna finału że stwierdziłaś, że robisz żółty kondom na manekina? Takie rzeczy szyło się 10 lat temu. Doszłaś prawie do finału i szyjesz coś takiego? - pytał z niedowierzaniem mentor. Ale krytyka nie działała na nią motywująco.

- Pierd**e, pakuje się i jadę do domu- powiedziała, ostentacyjnie kładąc się na podłodze. Po chwili jednak zmieniła zdanie i koncepcję kreacji, która nagle stała się tuniką dla kobiet w ciąży. Żeby jednak stylizacja przyszłej mamy wypada wiarygodnie, potrzebny był rekwizyt dla modelki w postaci brzucha. W jego przygotowaniu pomogła Sylwii Ania. Jak się jednak później okazało, koleżeńska pomoc nie miała dla niej dużego znaczenia.

Rywalizacja osiągnęła apogeum w fotograficznym studiu, kiedy projektanci mogli skorzystać ze zgromadzonych tam rekwizytów. Choć Ania zamówiła sobie manekiny, sprzed nosa sprzątnęła je właśnie Sylwia, mówiąc koleżance, że zamówić to można... obiad w restauracji.

/ 5Zacięta walka o miejsce w finale

Obraz
© tvn/x-news

Podczas sesji zdjęciowej projekty Michała i Ani wypadły interesująco. Najbardziej problematyczne okazały się sukienki Sylwii i Patryka. Chłopak najwyraźniej przechodził kryzys twórczy i sam przyznał, że gdyby mógł, stworzyłby zupełnie inny strój.

- Gnijąca panna młoda, smutne troszkę - komentowali cicho Michał i Marta, patrząc na efekt pracy Patryka.

Wszyscy za to już otwarcie podśmiewali się z Sylwii i jej ciążowej stylizacji, która zarówno modelce, jak i fotografowi, sprawiała sporo kłopotów. Stres projektantów był tym większy, że tym razem na panelu oceniała ich m.in. wymagająca, nie tylko wobec polityków, Monika Olejnik. Jak się okazało, ich obawy były jednak na wyrost. Gospodyni "Kropki nad i", choć krytykowała, robiła to niezwykle rzeczowo.
Niestety, niemal wszystkie stroje zostały ocenione negatywnie, poza kostiumem Michała.

/ 5Zacięta walka o miejsce w finale

Obraz
© tvn/x-news

- Nie podoba mi się tutaj nic. Czuję się, jakbym była w Moskwie - krytykowała Sylwię Monika Olejnik, jednak jeszcze mocniej uderzył w nią Tyszka. Fotograf zarzucił projektantce, że w ten sposób chciała wypromować w programie swoją firmę, która produkuje konfekcje właśnie dla ciężarnych.

- Wiesz, co mnie załamało? Że totalnie olałaś zadanie. Zrobiłaś to kompletnie wbrew nam, miałaś nas w dup*e- podsumował ją Tyszka, a Anja Rubik z przekąsem wyznała:

- Ciąża jeszcze przede mną, a widząc te sukienkę, chcę oddalić od siebie tę myśl.

Atak na Sylwię w pewnym momencie zaskoczył nawet Olejnik.

- Dlaczego tak krzyczysz na ludzi? I tak była twarda, że się nie popłakała - zwróciła uwagę Tyszce i wzięła uczestniczkę w obronę.

Wiele przykrych słów usłyszał też o swoim projekcie Patryk, choć on, w odróżnieniu od Sylwii, był świadomy tego, jak kiepski zrobił projekt.

- Make up jest za mocny, włosy są za mocne. Nie wiem, na co mam patrzeć. Wszystko jest źle- stwierdziła naczelna "Elle", której zdecydowanym faworytem, podobnie jak pozostałych jurorów, był Michał. To on wygrał zadanie i stworzył na zdjęciu idealną kobietę dla magazynu "Elle". Jako pierwszy zdobył miejsce w finale. Doceniono też twórczość Ani, której suknia spodobała się zwłaszcza Monice Olejnik. Projektantka została drugą finalistką. Jako ostatni, po burzliwej dyskusji jury, do szczęśliwej trojki dostał się Patryk. Z "Project Runway", tuż przed finałem, pożegnała się Sylwia.

PB/KM

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta